Piłkarze Wisły zmierzą się w 10. kolejce I ligi z Drutex-Bytovią Bytów. Podopieczni trenera Marcina Kaczmarka po porażce z czerwoną latarnią ligi będą musieli zrobić wszystko, by w meczu z Bytovią zdobyć komplet punktów. Przed dzisiejszym spotkaniem rozmawialiśmy z zawodnikami Wisły Dimitarem Ilievem oraz Jakubem Bąkiem.
MŁ: Po bolesnej porażce z outsiderem ligi Rozwojem Katowice przyszedł czas na poważniejszego przeciwnika. Drutex-Bytovia zgromadziła dotychczas raptem punkt mniej niż Wisła. Jak nastawiacie się na sobotnie spotkanie?
Dimitar Iliev: Jesteśmy gotowi. To będzie ciężki pojedynek, jednak uważam, że jesteśmy lepsi i postaramy udowodnić to na boisku. Szczególnie po ostatniej porażce w Katowicach musimy się odbić i wyszarpać niezwykle cenne trzy punkty.
Jakub Bąk: Zgadzam się z Mitkiem, jesteśmy w pełni gotowi i pozytywnie naładowani. Bardzo chcemy wrócić na zwycięską ścieżkę i jak najdłużej po niej kroczyć. Wiemy na co nas stać!
MŁ: Ostatniego meczu z Bytovią zapewne nie wspominacie najlepiej. Podopieczni trenera Kafarskiego zamknęli Wam drogę do dalszych rozgrywek Pucharu Polski.
Jakub Bąk: Chcemy się zrewanżować za tę porażkę. Wtedy graliśmy w Płocku, teraz również zagramy przed własną publicznością. Lepszej okazji do rewanżu chyba nie mogliśmy sobie wymarzyć.
Dimitar Iliev: Mecz pucharowy był naszym pierwszym oficjalnym meczem w nowym sezonie. Nie byliśmy dostatecznie zgrani, brakowało pomysłu na grę ofensywną. Gubiliśmy się. Zdawaliśmy sobie sprawę, że początki będą bardzo ciężkie, jednak potrzebowaliśmy trochę czasu. Ostatnie dwa mecze na naszym stadionie pokazały jednak, że jesteśmy już zespołem dużo dojrzalszym. Graliśmy z polotem, stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji. Teraz najważniejsze to jako pierwsi strzelić gola. Wierzę, że będzie to zupełnie inny mecz, niż ten w Pucharze Polski.
MŁ: Napastnik z Bytowa Janusz Surdykowski przewodzi w klasyfikacji strzelców I ligi. Już siedmiokrotnie udało mu się umieścić piłkę w siatce. Czy macie receptę jak zatrzymać rosłego snajpera?
Dimitar Iliev: Musimy zagrać bardzo skoncentrowani. Surdykowski jest bardzo niebezpieczny szczególnie w powietrzu. Jestem jednak pewien, że nasi obrońcy sobie z nim poradzą.
Jakub Bąk: Nie tylko Surdykowski może być dla nas zagrożeniem. Ale my mamy plan jak zatrzymać cały zespół Bytovii. Fajnie byłoby zaliczyć trzeci z rzędu mecz przed własną publicznością z kompletem oczek. Damy z siebie wszystko!
Nafciarze z dorobkiem 15 punktów okupują czwartą pozycję w ligowej tabeli. Podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego zgromadzili dotychczas oczko mniej i w tabeli są szczebel niżej. Pięć zwycięstw Wisły, cztery porażki oraz trzy zwycięstwa, pięć remisów i jedna porażka zespołu z Bytowa – tak prezentuje się dotychczasowy bilans zysków i strat obu drużyn.
Wiadomo, że w sobotnim spotkaniu nie wystąpi boczny obrońca Wisły Cezary Stefańczyk, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. To samo tyczy się kapitana Maksymiliana Rogalskiego, który za upomnienia będzie obserwował mecz z Bytovią z wysokości trybun.
Początek spotkania w sobotę o godzinie 18:00 na Stadionie im. Kazimierza Górskiego.
Przewidywany skład Wisły:
Seweryn Kiełpin – Patryk Stępiński, Bartłomiej Sielewski, Przemysław Szymiński, Marko Radić – Piotr Mroziński – Wojciech Łuczak, Damian Piotrowski, Arkadiusz Reca, Dimitar Iliev – Mikołaj Lebedyński.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
