Dziś w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 16 spotkają się dwie płockie pierwszoligowe ekipy szczypiornistek w rozgrywkach o Puchar Polski. Jak przystało na mecz derbowy zapowiada się emocjonujące widowisko.
Rok temu Jutrzenka i SMS swój pierwszy oficjalny pojedynek stoczyły również w Pucharze Polski. Jutrzenka wygrała wówczas 26:21. W lidze lepszy był jednak SMS. W 11. kolejce w meczu rozgrywanym w Orlen Arenie padł remis 26:26. Na zakończenie sezonu w roli gospodarza występowała Jutrzenka, jednak przegrała 21:27.
Jak już pisaliśmy, w obecnych rozgrywkach oba zespoły grają w mocno zmienionych składach. Jutrzenkę opuściły Martyna Borysławska, Edyta Charzyńska i Monika Obrębalska, które zmieniły barwy klubowe, oraz Weronika Dyszkiewicz i Patrycja Gieras, które zakończyły karierę. O zawieszeniu butów myślała również Marta Pietrzak, ale już po rozpoczęciu sezonu dała się przekonać do powrotu.
Z SMS-u po zakończeniu sezonu odeszło aż dziewięć maturzystek. Część z nich wróciła do macierzystych klubów, inne znalazły nowych pracodawców. Jedna zaś pozostała wprawdzie w Płocku, jednak zmieniła barwy klubowe. Katarzyna Homonicka w sezonie 2014/2015 gra w Jutrzence. Wprawdzie z powodów zdrowotnych jej udział w każdym meczu ogranicza się wyłącznie do wykonywania rzutów karnych, jednak ze swojej roli wywiązuje się doskonale.
Mecz Jutrzenki z SMS-em zostanie rozegrany o godzinie 14.30. Jeżeli pojedynek dwóch płockich zespołów zakończy się remisem, potrzebna będzie dogrywka. A jeśli i ona nie przyniesie rozstrzygnięcia, sędziowie zarządzą rzuty karne.
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock