reklama
reklama

Czasu coraz mniej. Nowy prezes Wisły Płock negocjuje z Orlenem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Wisła Płock

Czasu coraz mniej. Nowy prezes Wisły Płock negocjuje z Orlenem - Zdjęcie główne

foto Wisła Płock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPiotr Sadczuk już od pierwszych dni prezesury stanął przed wieloma wyzwaniami. Jednym z nich są negocjacje z PKN ORLEN dotyczące umowy sponsoringowej klubu. Co prawda została ona zawarta na 2 lata, ale znajduje się w niej klauzula, że obowiązuje w rozgrywkach PKO Ekstraklasy.
reklama

Piotr Sadczuk został wybrany prezesem Wisły Płock 29 czerwca, a w fotelu prezesa oficjalnie zasiadł w poniedziałek 3 lipca. Nowy prezes Nafciarzy nie ma za wiele czasu na wdrażanie, bo sezon za pasem, a do załatwienia jest sporo spraw. Jedną z nich jest umowa ze sponsorem strategicznym klubu, czyli PKN ORLEN. Według naszych informacji Wisła mogła liczyć na ponad 2 mln złotych rocznie, a logo koncernu znajdowało się na froncie niebiesko-biało-niebieskich koszulek. 

Nafciarze zainaugurują rozgrywki już 23 lipca, a do tego potrzebne są stroje. Dlatego nie ma krzty przesady w stwierdzeniu, że czas goni. Pierwszy mecz już za 18 dni. Można sobie wyobrazić, że Wisła wybiegnie na boisko w gładkich strojach, ale jak ustaliliśmy, to jednak bardzo mało prawdopodobny scenariusz. 

reklama

We wtorek 4 lipca o godz. 12:00 w warszawskiej siedzibie koncernu przy ul. Bielańskiej doszło do spotkania delegacji Wisły, z Piotrem Sadczukiem na czele, z przedstawicielami działu sponsoringu PKN ORLEN. To drugie spotkanie w sprawie aneksowania umowy. Wcześniej z Agatą Pniewską, dyrektor działu sponsoringu w Orlenie, spotkał się były już prezes Tomasz Marzec. 

Jak ustaliliśmy, w koncernie jest wola, by nadal sponsorować Nafciarzy, niewykluczone że na niezmienionym poziomie. Można usłyszeć, że Orlen nie zostawia swoich partnerów w słabszym momencie, a taki niewątpliwie przydarzył się Wiśle. Koncern nie może sobie jednak pozwolić na beznamiętne przekazanie klubowi pieniędzy. Sponsor chce konkretów - planu na powrót do Ekstraklasy, gdzie ekspozycja marki byłaby wyższa, pokazania, że plan naprawczy został opracowany. Wisła będzie musiała zaoferować dodatkowe miejsca na ekspozycję logo sponsora, bo rozgrywki I ligi nie są tak atrakcyjne jak Ekstraklasy. 

reklama

Z naszych informacji wynika, że Wisła przyjechała do Warszawy przygotowana i przekazała przedstawicielom koncernu pewne konkrety, choć to jeszcze nie koniec i sprawa na pewno nie jest zamknięta. Usłyszelismy tylko nieoficjalnie, że rozmowy trwają, ale prowadzone są w dobrym klimacie. Na dziś nikt sobie nie wyboraża, żeby drogi Wisły Płock i Orlenu się rozjechały, a charakterystyczna głowa orła nie znalazła na froncie koszulek piłkarzy. 

Informacje są optymistyczne, ale na oficjalne ich potwierdzenie zapewne będzie trzeba poczekać kilka, może nawet kilkanaście dni. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama