W 3. kolejce PGNiG Superligi szczypiorniści Orlen Wisła Płock po - delikatnie mówiąc - przeciętnym meczu - pokonali na wyjeździe Grupę Azoty Tarnów 27:22 (14:10).
Gospodarze niedzielnej potyczki wygrywali 1:0 po bramce Japończyka Rennosuke Tokudy. Wisła w 7. minucie objęła prowadzenie 2:1, skuteczny był zwłaszcza Krzysztof Komarzewski. Ale gospodarze stawiali ostry opór, na tablicy pojawił się wynik 5:5, 6:6. Wówczas Nafciarze nieco odskoczyli, w 22. minucie zrobiło się 11:8 dla płocczan.
Gracze Wisły często otrzymywali dwuminutowe kary (Abel Serdio, Philip Stenmalm, Leon Susnja), ale i tak nie pozwolili przeciwnikowi zniwelować strat. Do przerwy było 14:10 dla Wisły.
W drugiej połowie konto bramkowe płocczan powiększył Niko Mindegia. Trzy razy z rzędu do siatki rywali trafił Jeremy Toto i na tablicy pojawił się wynik 20:13 dla zespołu z Płocka. Świetnymi interwencjami popisywał się Adam Morawski. Wydawało się, że jest po meczu. Ale ambitni gospodarze zaczęli wykorzystywać dekoncentrację i błędy Wisły, duet Rennosuke Tokuda i Lukasz Kuzdeba doprowadził do wyniku już tylko 23:20 dla Wisły.
Wisła grała po prostu słabo. Zdenerwowany trener płocczan Xavi Sabate poprosił o czas. Zmobilizowani płocczanie po bramce Przemysława Krajewskiego i dwóch trafieniach Zoltana Szity wygrali ostatecznie różnicą pięciu trafień (27:22). Najskuteczniejsi w zespole z Płocka byli Szita (7) oraz Komarzewski (6).
W czwartek 24 września płocczanie zmierzą się w sparingu z DHfK Lipsk (w Lubinie), a 3 października zagrają w Lublinie z Azotami Puławy w półfinale Pucharu Polski.
Grupa Azoty Tarnów - Orlen Wisła Płock 22:27 (10:14)
Grupa Azoty Tarnów: Lijestrand, Ciochoń, Małecki - Sanek 6, Tokuda 6, Mróz, Kowalik, Mrozowicz, Dadej 2, Lazarowicz, Majewski, Kużdeba 3, Wajda, Wojdan 2, Pedryc 2, Yoshida 1
Orlen Wisła Płock: Morawski, Stevanović - Ruiz, Mihić 4, Czapliński, Lemanowicz, Komarzewski 6, Terzić, Mindegia 3, Stenmalm, Szita 7, Mierzwicki, Krajewski 2, Serdio, Toto 4, Susnja 1