reklama

Bednarski znów w akcji. Finlandia czeka

Opublikowano:
Autor:

Bednarski znów w akcji. Finlandia czeka - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportZnany płocki skoczek wzwyż, lekkoatletyczny weteran Dariusz Bednarski, krajowymi startami powili szlifuje formę na Halowe Mistrzostwa Świata Weteranów, które zaplanowano na początku kwietnia tego roku w Finlandii.

Znany płocki skoczek wzwyż, lekkoatletyczny weteran Dariusz Bednarski, krajowymi startami powili szlifuje formę na Halowe Mistrzostwa Świata Weteranów, które zaplanowano na początku kwietnia tego roku w Finlandii.

Niespełna 58-letni płocczanin od lat jest w ścisłej światowej czołówce w swojej kategorii wiekowej. Ma w dorobku „worek” medali z wielu europejskich i światowych imprez, m.in. z Włoch, USA, Australii. Bednarski skacze widowiskowym, dla młodzieży już raczej archaicznym stylem przerzutowym.

Na świecie i w Europie konkurencja w zmaganiach Masters  (czyli u panów powyżej 35 lat) jest jednak ogromna. Kategorię zmienia się co pięć lat. Dariusz Bednarski walczy w tej od 55 lat, ma więc wśród rywali skoczków nawet o trzy lata młodszych, to dodatkowy problem. To bardzo istotne, z roku na rok jest bowiem spora różnica w osiąganych wynikach. Na dodatek płocczanin musi też szukać sponsorów, bo wyjazdy są bardzo kosztowne.

Pasjonat z Płocka trzyma „reżim” niczym zawodowy lekkoatleta. Już dzień po charytatywnym meczu Mon Pol Płock – Gwiazdy Sportu, w którym wystąpił, pojechał na miting do Spały. Była to jego inauguracja sezonu halowego. - To był start z marszu, poprzedniego dnia poza mecze w kosza miałem także siłownię – opowiada Dariusz Bednarski. - Trochę trudy wyszły na zawodach w Spale. Skoczyłem 165 cm, ale i z tego byłem bardzo zadowolony  bo po 4,5-miesięcznej przerwie od skakania  było całkiem, całkiem.

W minioną sobotę nauczyciel z Płocka wystartował w mityngu-sprawdzianie kadry PZLA, ponownie  w Spale. Tym razem skoczył już 170 cm. Ktoś powie - tylko tyle? Tylko? Według przelicznika w międzynarodowych tabelach ten wynik odpowiada ponad 232 cm w zawodach open! Jakoś dawno nikt z Polaków tyle nie uzyskał... - Jeszcze  nie jestem oskakany, nie czuję  rozbiegu, techniki, brak też automatyzacji – wylicza lekkoatleta. - Ale myślę, że w miarę upływu czasu to się poprawi, nabiorę pewności siebie  i wszystkie elementy zaczną funkcjonować  poprawnie.

Przyczyną problemów jest także brak możliwości skakania w hali w Płocku  w kolcach, na tartanie,  z pełnego rozbiegu. To dlatego, że Płock  jeszcze nie posiada hali z tartanem, a szkoda.  - Jestem na dobrej drodze do zbudowania formy na zbliżające się halowe mistrzostwa Polski weteranów – 17 marca w Spale, a następnie na 3-8 kwietnia, czyli Halowe Mistrzostwa Świata  w Finlandii. Będę tam miał takich przyjaciół-sportowców, a jednocześnie rywali, jak Amerykanin James Barineau, Ukrainiec Oleg  Fedorko, Szwed Stefan  Fogman, który dopiero co wszedł do kategorii M-55. Podejmuję  rękawicę, by walczyć o jak najlepsze miejsce.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE