Wydawać by się mogło, że w tym sezonie młody bramkarz Wisły będzie dostawał więcej szans na grę, jednak dzieje się inaczej. Bardzo rzadko oglądamy Adame Morawskiego w bramce niebiesko-biało niebieskich. - Szukamy dla Adama klubu, w którym będzie mógł pokazać się w większym wymiarze czasowym - poinformował trener nafciarzy, Manolo Cadenas.
Popularny Loczek szansę na grę od szkoleniowca płocczan dostał w tym sezonie w meczu ze Stalą Mielec i Legionowem, gdzie zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Mimo to, dla płocczanina nie ma miejsca w bramce nafciarzy bronionej na zmianą przez Marcina Wicharego i Rodrigo Corralesa z dobrym skutkiem, dlatego klub zdecydował się poszukać nowego klubu dla bramkarza, do którego uda się na wypożyczenie.
Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że Morawski już na dniach przeniesie się do innego zespołu, grającego na poziomie Superligi. Jednym z kandydatów jest szczecińska Pogoń. - Dla mnie najważniejsze jest, żebym grał, dlatego pójdę tam gdzie otrzymam taką szansę i będę mógł spędzać więcej czasu na parkiecie - powiedział nam płocczanin.
Morawski w tym roku zagrał w PGNiG Superlidze dwa razy. Ze Stalą Mielec na 26 rzutów odbił 14 (56%), a z Legionowem na 11 prób, dwa razy wychodził obronną ręką.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock