Jesse Pashia i jego dwa rekordy w 24 godziny
Dla Jesse'ego Pashii początek stycznia był wyjątkowy. 4 stycznia złowił rekordowego białego crappie o długości 34 cm. Połów został zgłoszony do Utah Division of Wildlife Resources, a Pashia czekał na potwierdzenie nowego rekordu stanu.
Nie spodziewał się jednak, że już następnego dnia pobije swój własny wynik. 5 stycznia wrócił na zbiornik Gunnison Bend Reservoir i złowił crappie o długości 35,6 cm. Wiedząc, że ma 60 dni na zgłoszenie nowego wyniku, postanowił jeszcze chwilę poczekać.
Artur Wełna i półgodzinna walka z brzaną
W Polsce, nad rzeką Wartą, Artur Wełna przeżywał swoje własne wędkarskie emocje. Połów brzany o długości 80 cm okazał się nie lada wyzwaniem. Ryba walczyła ponad 30 minut, testując umiejętności i cierpliwość wędkarza.
Dzięki pomocy teścia rybę udało się podebrać. Po dokładnym zmierzeniu została wypuszczona, zgodnie z zasadą „złów i wypuść”.
Szacunek do natury – wspólna cecha najlepszych wędkarzy
Obaj wędkarze udowodnili, że prawdziwa pasja to nie tylko rekordy, ale także dbałość o ekosystem. Ich odpowiedzialne podejście to przykład dla innych miłośników tego sportu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.