Referendum. Chcieli odwołania wójta

Opublikowano:
Autor:

Referendum. Chcieli odwołania wójta - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Region Fiaskiem dla inicjatorów skończyło się referendum o odwołanie wójta i rady gminy Bodzanów. Okazało się, że odejścia Jerzego Staniszewskiego (PSL) chce zaledwie niecałe 3 proc. wyborców.

Fiaskiem dla inicjatorów skończyło się referendum o odwołanie wójta i rady gminy Bodzanów. Okazało się, że odejścia Jerzego Staniszewskiego (PSL) chce zaledwie niecałe 3 proc. wyborców.

Referendum w Bodzanowie to efekt strać między grupą mieszkańców a wójtem Jerzym Staniszewskim z PSL i radą gminy również w większości wywodzącą się z partii spod znaku zielonej koniczynki. Inicjatorzy referendum z Rafałem Kwiatkowskim na czele zarzucają wójtowi szereg nieprawidłowości w zarządzaniu budżetem gminy, m.in. w związku z budową kanalizacji w gminie czy pensją wójta, a radzie - przyklaskiwanie pomysłom wójta. Na kilka tygodni przed wczorajszym referendum w Bodzanowie wrzało - przeciwnicy wójta zwierali szeregi i namawiali do pójścia do urn, zwolennicy i sam wójt wieszali bilbordy zniechęcające do wzięcia udziału w referendum. Skończyło się nawet w sądzie - w trybie wyborczym wójt wytoczył inicjatorom referendum proces, który wygrał - sąd nakazał dwanaściorgu osobom m.in. zakaz rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, nakaz ich sprostowania, przeprosiny i zapłatę na rzecz instytucji charytatywnej.

Referendum odbyło się zgodnie z planem, wczoraj, 24 kwietnia i skończyło się miażdżącym zwycięstwem ekipy wójta.  Jak podało Krajowe Biuro Wyborcze, spośród 6 tys. 775 osób uprawnionych do głosowania, w referendum wzięło udział jedynie 231 mieszkańców Bodzanowa, co daje frekwencję na poziomie zaledwie 3,4 proc. Spośród  231 uczestników referendum za wójtem zagłosowało 18 osób, przeciwko niemu - 203 osoby (2,9 proc.). Oddano 10 nieważnych głosów.

Wyniki referendum oznaczają, że wójt zostaje na stanowisku. - Wynik mówi sam za siebie - komentuje wójt Jerzy Staniszewski. - Referendum pokazało, że zarówno moja osoba, jak i rada gminy cieszy się poparciem zdecydowanej większości mieszkańców. Mówiąc wprost: zmiażdżyliśmy osoby manipulujące opinią publiczną, których celem było zrobienie zamieszania, o czym zresztą świadczy fakt, że zostali ukarani w trybie wyborczym. Dziękuję wszystkim mądrym ludziom, którzy potrafią docenić nasz trud i wysiłek i którym zależy na dobrym imieniu gminy i jej rozwoju.

Ze zwycięstwa cieszy się całe PSL, zwłaszcza że inicjatorzy referendum - co sami przyznają - sympatyzują z Prawem i Sprawiedliwością. Politycy spod znaku zielonej koniczynki widzą w tym więc przełożenie walki ogólnopolskiej na lokalnym podwórku.  Podkreślają, że 20 tys. zł wydane na referendum do pieniądze wyrzucone w błoto. - Owe 20 tys. zł to pieniądze wydane na pracę komisji, do tego dojdą jeszcze koszty komisarza wyborczego, papieru, tonerów itp. - zapowiada wójt gminy

Z kolei inicjatorzy referendum ani myślą składać broni. - Walka się jeszcze nie skończyła, będziemy robić swoje - zapowiada inicjator referendum Rafał Kwiatkowski. - Myślę, że duży wpływ na wyniki miały liczne i duże bilbordy nawołujące, by nie iść na referendum. To rodziło obawy i strach i myślę, że to on zaważył na fakcie, że mieszkańcy nie poszli do urn.

A może wpływ na niską frekwencję miało również postanowienie sądu, który uznał zarzuty wobec wójta za pomówienia, za które należą się mu przeprosiny i sprostowanie? - Nie można tak poważnych spraw związanych z finansami gminy i kluczowymi inwestycjami rozstrzygać w trybie wyborczym! - uważa Rafał Kwiatkowski. - Będziemy nadal starali się je wyjaśniać, a następnie podawać do wiadomości publicznej i piętnować nieprawidłowości.

Przypomnijmy: Jerzy Staniszewski został wójtem w 2014 roku po wygranej w drugiej turze, w której zmierzył się z Albertem Kołodziejskim z komitetu "Dla naszej gminy Bodzanów". Na wójta stanowisku zastąpił Grażynę Pietrzak. 

Na zdjęciu wójt gminy, fot. UG w Bodzanowie

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE