Podlaska Regionalna Organizacja Turystyczna podała, że pula środków dostępnych w ramach trzeciej edycji wynosi: we wrześniu 600 000 zł, w październiku kolejne 600 000 zł, w listopadzie 250 000 zł, a w grudniu 350 000 zł. W odróżnieniu od wcześniejszych tur, bon opiewa zawsze na stałą kwotę 300 zł, niezależnie od rodzaju obiektu noclegowego. Wcześniej dofinansowanie wahało się od 200 do 400 zł, zależnie od standardu zakwaterowania.
Kto może skorzystać z bonu?
O bon turystyczny może ubiegać się wyłącznie osoba fizyczna zamieszkująca w Polsce, która planuje minimum dwudniowy pobyt w województwie podlaskim. „Wniosek może złożyć każda osoba, która ukończyła 18 lat” – informują przedstawiciele organizacji. Bon jest niezbywalny, więc nie można go odsprzedać ani przekazać innej osobie.
Dofinansowanie jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy co najmniej część ceny za usługę noclegową, odpowiadająca wartości bonu, zostanie opłacona bezpośrednio w obiekcie. To rozwiązanie gwarantuje, że pieniądze trafiają do lokalnych przedsiębiorców, a nie pośredników. „Bon jest niezbywalny – nie można go odsprzedać ani podarować innej osobie. Musi być zrealizowany na jedną rezerwację i w miesiącu wskazanym na bonie” – podkreślają przedstawiciele Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Cel programu i korzyści dla regionu
Program jest odpowiedzią na potrzebę wsparcia regionalnych przedsiębiorców, zwłaszcza tych działających w branży turystycznej. Lokalne pensjonaty, hotele i gospodarstwa agroturystyczne zyskują dodatkowy impuls do przyciągania gości. Dzięki dopłatom mieszkańcy innych województw mogą taniej spędzić urlop w atrakcyjnych zakątkach Podlasia, odkryć lokalną przyrodę i kulturę.
Dzięki programowi coraz więcej turystów poznaje region podlaski, jego atrakcje i tradycje. „Bony turystyczne mają zachęcić Polaków do spędzania wakacji w kraju i wspierania regionalnej turystyki” – podkreślają organizatorzy. W praktyce dopłata pozwala osobom indywidualnym i rodzinom wydłużyć pobyt oraz zwiększyć jego komfort, jednocześnie wspierając lokalną gospodarkę.
Komentarze (0)