Wiele osób wciąż myśli, że kleszcze spotkać można wyłącznie w lasach. Nic bardziej mylnego. Te groźne pajęczaki coraz częściej pojawiają się w przestrzeni miejskiej – w parkach, ogródkach przydomowych, a nawet na placach zabaw. Ich niewielkie rozmiary i zdolność do kamuflażu sprawiają, że łatwo je przeoczyć, co może mieć poważne konsekwencje zdrowotne.
Kleszcze przenoszą niebezpieczne choroby, takie jak borelioza, kleszczowe zapalenie mózgu, a także anaplazmoza czy babeszjoza – ta ostatnia może być szczególnie groźna dla zwierząt. Dlatego tak ważne jest, by po każdej wizycie w miejscach, gdzie mogą się znajdować, dokładnie obejrzeć ciało i sierść pupili.
- Pamiętajmy, że kleszcze są poważnym zagrożeniem zarówno dla ludzi, jak i zwierząt, ich szybkie usunięcie minimalizuje ryzyko przeniesienia przez pajęczaki poważnych chorób np. boreliozy - przypominają specjaliści.
Telefon kontra kleszcze – nietypowa, ale skuteczna broń
Niepozorny, a skuteczny – smartfon może okazać się pomocny w walce z kleszczami. Chodzi o funkcję lupy, dostępną w większości nowoczesnych telefonów. Dzięki niej można w prosty sposób sprawdzić ubranie, włosy czy futro zwierzęcia pod kątem obecności pasożytów.
Pomysł ten zyskał sporą popularność w mediach społecznościowych. Internauci pokazują, jak dzięki odpowiedniemu filtrowi kolorów można z łatwością dostrzec nawet najmniejsze kleszcze.
- Kleszcze mają specyficzną budowę, dzięki temu po zastosowaniu jednego filtru stają się widoczne. Wystarczy odwrócić kolory, uzyskany kontrast pozwoli na zobaczenie nawet małych pajęczaków. W ten sposób można dostrzec jasny punkt np. na czarnej sierści psa - objaśniają osoby, które regularnie stosują tę metodę.
Jak używać funkcji lupy i odwracania kolorów?
Obsługa narzędzia nie sprawia trudności. W telefonach z systemem Android wystarczy znaleźć aplikację o nazwie „lupa” lub „powiększenie” – jej nazwa może różnić się w zależności od modelu. Po uruchomieniu, w ustawieniach należy wybrać filtr „odwrócony”. Ekran zamienia kolory, co pozwala lepiej dostrzec jasne punkty – w tym właśnie kleszcze – na ciemnym tle ubrań czy sierści.
- Na tym filtrze skanuj zwierzaka, włosy, ubranie lub inne rzeczy, które chcesz sprawdzić. Tło będzie miało ciemny odcień, kleszcze będą wydawać się białe - instruują osoby dzielące się poradą.
Jeśli telefon nie posiada takiej aplikacji domyślnie, można ją bezpłatnie pobrać z Google Play lub App Store. Użytkownicy, którzy już z niej korzystają, zapewniają, że często udaje się w ten sposób znaleźć pasożyty, które były niewidoczne gołym okiem.
Gdzie chowają się kleszcze?
Kleszcze najczęściej wybierają ciepłe i wilgotne zakamarki ciała: zgięcia łokci i kolan, pachwiny, okolice karku i za uszami. U zwierząt najchętniej wgryzają się w rejonie głowy, uszu, szyi i pod pachami. Gęsta sierść dodatkowo utrudnia ich zauważenie.
Po każdym spacerze – nawet po miejskim parku – warto poświęcić chwilę na dokładne oględziny. To właśnie wtedy warto sięgnąć po smartfon i wykorzystać funkcję odwróconych kolorów, by zwiększyć skuteczność kontroli.
Co przyciąga kleszcze i jak się przed nimi bronić?
Choć nie istnieje metoda, która całkowicie uchroni przed kleszczami, można ograniczyć ryzyko ich kontaktu. Kleszcze reagują na temperaturę ciała, ruch i zapach potu. Najczęściej występują:
-
w wysokiej trawie,
na obrzeżach lasów,
w zaroślach.
Podczas spacerów najlepiej trzymać się utwardzonych ścieżek, nosić jasne, dobrze przylegające ubrania i korzystać z repelentów. Każda forma profilaktyki zmniejsza ryzyko ukąszenia.
Technologia w służbie zdrowia – skuteczna i dostępna
Wykorzystanie funkcji smartfona do wykrywania kleszczy to przykład na to, jak technologia może wspierać nasze zdrowie. Aplikacje stworzone pierwotnie z myślą o osobach niedowidzących zyskują nowe, praktyczne zastosowanie. Filtr odwracający kolory stał się prostym, ale niezwykle skutecznym narzędziem.
Warto więc, oprócz preparatów odstraszających, pamiętać również o telefonie w kieszeni. Może się okazać, że to właśnie on pomoże uchronić nas – i naszych pupili – przed chorobami odkleszczowymi.
Komentarze (0)