reklama
reklama

Misja pokojowa w Ukrainie. Niemcy mówią stanowcze „nie”, Kaczyński obstaje przy swoim

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Twitter/M.Morawiecki

Misja pokojowa w Ukrainie. Niemcy mówią stanowcze „nie”, Kaczyński obstaje przy swoim - Zdjęcie główne

Prezes Kaczyński broni pomysłu pokojowej misji w Ukrainie | foto Twitter/M.Morawiecki

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i światTrwa dyskusja na temat polskiej propozycji dotyczącej misji pokojowej w Ukrainie. Pomysł przedstawiony przez Jarosława Kaczyńskiego spotkał się z poparciem Danii gotowej wysłać tam żołnierzy, sprzeciwiają się jednak Niemcy i USA.
reklama

Podczas niedawnej wizyty w Kijowie wicepremier Jarosław Kaczyński wyszedł z propozycją pokojowej i humanitarnej misji NATO oraz innych państw w Ukrainie. Na ten moment pomysł nie spotkał się z dużym poparciem: stanowczo sprzeciwiły mu się między innymi Niemcy, USA również rozważa poszukiwanie innych rozwiązań, niż to zaproponowane przez Polskę.

„Sądzę, że potrzebna jest misja pokojowa NATO, ewentualnie jeszcze jakiegoś szerszego układu międzynarodowego, ale taka misja, która będzie wstanie także się obronić i która będzie działała na terenie Ukrainy” – mówił prezes Kaczyński. – „To będzie misja, która będzie dążyła do pokoju, do udzielenia pomocy humanitarnej, ale jednocześnie będzie też osłonięta przez odpowiednie siły, siły zbrojne”.

reklama

Misja pokojowa w Ukrainie. Sprzeciw USA i Niemiec

Propozycję dotyczącą misji pokojowej w Ukrainie odrzuciły między innymi Stany Zjednoczone. 

„Będziemy omawiać polską propozycję w sprawie misji pokojowej na Ukrainie” – mówiła rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. – „Prezydent bardzo jasno zapowiedział, że nie wyślemy amerykańskich żołnierzy, by walczyć z rosyjskimi żołnierzami, i że to nie jest w naszym interesie. Ale będziemy nadal omawiać szereg pomysłów, w tym ten”

Pomysłu misji nie poparły także Niemcy. Spotkał się ze sprzeciwem zarówno kanclerza Olafa Scholza, jak i przywódcy tamtejszej opozycji. „Podzielam stanowisko kanclerza Olafa Scholza, że taki pomysł obecnie nie wchodzi w rachubę” – mówił Friedrich Merz. Dodał również, że uważa nie uważa tego pomysłu za misję pokojową, ale za przystąpienie NATO do wojny. 

reklama

Pomysłu misji w Ukrainie broni jednak Jarosław Kaczyński. W zapowiedzi wywiadu dla PolskaTimes czytamy fragmenty wypowiedzi prezesa na temat wciąż rozważanego rozwiązania. „To, co zaproponowałem w Kijowie, jest właśnie zrobieniem więcej, w warunkach całkowicie legalnych, przewidzianych przez prawo międzynarodowe. Nikt przecież nie planuje wejścia na teren Rosji, misja pokojowa byłaby na terenie Ukrainy, za pełną zgodą władz ukraińskich. I taka misja bardzo by pomogła w wymiarze humanitarnym, i - nie ma co ukrywać - korzystnie zmieniłaby sytuację strategiczną na Ukrainie” – wyjaśnił Jarosław Kaczyński. 

reklama

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama