reklama
reklama

Kolejne sieci bojkotują rosyjskie artykuły. Gdzie nie kupimy już produktów z Rosji i Białorusi?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Kolejne sieci bojkotują rosyjskie artykuły. Gdzie nie kupimy już produktów z Rosji i Białorusi?  - Zdjęcie główne

Kolejne sieci bojkotują rosyjskie i białoruski produkty | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i światCoraz więcej popularnych sieci ogłasza bojkot rosyjskich i białoruskich artykułów – w komunikatach informują o wycofywaniu ich ze sprzedaży i rezygnacji z kolejnych zamówień. Które firmy jako kolejne zdecydowały się zdjąć z półek produkty z Rosji i Ukrainy?
reklama

Lista firm, które decydują się na zaprzestanie sprzedaży produktów pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego z każdym dniem staje się dłuższa. Pisaliśmy już o rezygnacji ze sprzedaży produktów z Rosji między innymi przez markety Netto czy drogerie Rossmann. Z dnia na dzień dołączają do nich kolejne znane firmy. 

Bojkot rosyjskich produktów – które sieci się na niego decydują?

Najnowsze komunikaty, w których możemy przeczytać o rezygnacji ze sprzedaży rosyjskich i białoruskich produktów pochodzą zarówno z branży spożywczej, jak i budowlanej i kosmetycznej. Do wspomnianego już Rossmana dołączają drogerie Hebe. 

"W związku z nadzwyczajną sytuacją w Ukrainie, w akcie solidarności z narodem ukraińskim, sieć drogerii Hebe wycofuje ze sprzedaży produkty pochodzące z Rosji, takie jak Splat, Spasta, Ecolatier, Natura Siberica, Organic People, Babuszka Agafia. Marki będą od dzisiaj zdejmowane z półek" – czytamy w komunikacie biura prasowego.

reklama

Decyzję o sankcjach będących odpowiedzią na agresję Rosji podjął również Lidl. Jak poinformowała rzeczniczka sieci, w najbliższym czasie w marketach pod tym szyldem nie będziemy mogli kupić produktów rosyjskiego i białoruskiego pochodzenia. 

„Chociaż Lidl Polska obecnie nie ma w ofercie towarów wyprodukowanych na terenie Rosji i Białorusi, to firma „planując kolejny asortyment – również ofert czasowych i tematycznych – będzie bardzo dokładnie analizować jego proces produkcyjny” – przekazała PAP Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego sieci Lidl.

reklama

Wsparcie poprzez bojkot artykułów oraz przekazywanie środków finansowych okazują też między innymi Castorama i Żabka. Sieć budowlana poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży produktów z Rosji i Białorusi. „Jednocześnie zostały podjęte decyzje o anulowaniu zamówień otwartych i wstrzymaniu przyszłych zamówień. Wycofane produkty zostaną zastąpione alternatywnymi produktami od dostawców z innych rynków”, czytamy w oświadczeniu. Castorama przekazała też ponad milion złotych na pomoc obywatelom dotkniętej wojną Ukrainy.  Na podobny krok zdecydowała się sieć sklepów Żabka. 

„W związku z obecną sytuacją, instrumenty ekonomiczne stają się dla społeczności międzynarodowej kluczowym środkiem dla przeciwstawienia się rosyjskiej agresji na Ukrainę. Mając tę świadomość, podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu zamówień produktów pochodzących z obszaru Federacji Rosyjskiej i Białorusi. W konsekwencji będzie wycofywana także komunikacja marketingowa związana z tymi produktami” – poinformowało biuro prasowe Żabki. 

reklama

W komunikacie wymieniono wiele przejawów pomocy dla Ukrainy. Sieć wsparła między innymi Polski Czerwony Krzyż, przekazała 200 ton żywności o wartości 1,4 miliona złotych oraz niezbędne artykuły higieniczne, zorganizowała także transport wody do Kijowa. 

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama