Lastryko, znane również jako lastriko, lastrico czy terrazzo, to sztuczny kamień wytwarzany z cementu i różnorodnego kruszywa – marmuru, granitu, bazaltu czy szkła. Choć w Polsce kojarzy się głównie z latami 70. i 80., jego korzenie sięgają starożytności. Największy rozkwit terrazzo przypadł jednak na XV-wieczną Wenecję, gdzie rzemieślnicy zaczęli wykorzystywać odpady marmurowe, łącząc je z zaprawą wapienną.
PRL i masowa popularność
W Polsce boom na lastryko nastąpił w czasach PRL. Było tanie, solidne i powszechnie dostępne, dlatego wykorzystywano je niemal wszędzie – od podłóg i schodów, przez parapety, aż po nagrobki. Z biegiem lat materiał zyskał jednak złą opinię. Powszechność i surowy wygląd sprawiły, że zaczęto traktować go jako symbol bylejakości.
Renesans terrazzo w nowoczesnym wydaniu
Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Dzięki nowoczesnym technologiom lastryko odzyskało dawny blask i stało się pełnoprawnym elementem designu. Nie jest już szarym, monotonnym kamieniem, lecz materiałem o szerokiej gamie barw i wykończeń.
Nowoczesne terrazzo stosuje się nie tylko na podłogach, ale też na blatach, ścianach, schodach, a nawet w formie dekoracyjnych rzeźb. Powierzchnie mogą być idealnie gładkie lub celowo chropowate, a dodatkową zaletą jest odporność na promieniowanie UV, zarysowania i warunki atmosferyczne. Dlatego coraz częściej pojawia się także na balkonach, tarasach czy przy wejściach do domów.
Trwałość – największy atut lastryko
Lastryko słynie ze swojej wyjątkowej odporności. Nie wchłania cieczy, nie rdzewieje ani nie gnije. Odpowiednio zabezpieczone potrafi przetrwać dziesiątki lat, nie tracąc przy tym koloru ani walorów estetycznych. Co więcej, nie wymaga skomplikowanej pielęgnacji.
Wielu właścicieli mieszkań i domów coraz chętniej odnawia stare PRL-owskie podłogi czy parapety, odkrywając w nich potencjał modnego i stylowego dodatku.
Moda z Instagrama
Popularność terrazzo wyszła daleko poza biura projektowe. Instagram i Pinterest pełne są zdjęć kuchni, łazienek i salonów, w których lastryko odgrywa główną rolę. Minimalistyczne aranżacje z kolorowymi akcentami zdobywają tysiące polubień, a trend stale się rozwija.
Cena? Niekoniecznie niska
Choć renesans lastryko trwa w najlepsze, trzeba przyznać, że to nie jest tanie rozwiązanie. Płytki imitujące terrazzo można znaleźć już za kilkadziesiąt złotych za metr kwadratowy, jednak oryginalne, wylewane lastryko to koszt sięgający nawet ponad tysiąca złotych za metr.
Mimo to, zainteresowanie wciąż rośnie. Dziś terrazzo to nie tylko wybór praktyczny, ale także świadectwo dobrego gustu i powrotu do sprawdzonych rozwiązań sprzed lat.
Dlaczego lastryko wraca do łask?
Powody są jasne:
-
ogromne możliwości aranżacyjne,
wyjątkowa trwałość i odporność,
ponadczasowa estetyka,
rosnąca wartość dekoracyjna i rynkowa.
Lastryko to już nie tylko materiał budowlany. To symbol stylu, historii i nowoczesnego podejścia do aranżacji wnętrz.
Komentarze (0)