reklama
reklama

Bon ciepłowniczy bije dotychczasowe rekordy. Mieszkańcy będą w szoku

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Bon ciepłowniczy bije dotychczasowe rekordy. Mieszkańcy będą w szoku - Zdjęcie główne

Rekordowe dopłaty do ogrzewania. Bon o rekordowej wysokości | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i światDecyzja głowy państwa, która zatrzymała ustawę przewidującą zamrożenie cen energii, zmusiła rząd do przygotowania zupełnie nowego rozwiązania. W odpowiedzi pojawił się pomysł bonu ciepłowniczego. To świadczenie, którego celem jest złagodzenie skutków wzrostu cen ogrzewania i utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego w Polsce.
reklama

– Nie ustaniemy w dążeniach, by rachunki były niższe i prostsze, a jednocześnie by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Polski – podkreślił minister Miłosz Motyka, przedstawiając szczegóły projektu.

Na czym polega bon ciepłowniczy

Świadczenie zostanie uruchomione od połowy 2025 roku i będzie obowiązywać w całym 2026 roku. Będzie ono wypłacane w dwóch transzach, a jego wartość uzależniona zostanie od realnych kosztów ponoszonych przez gospodarstwa domowe.

Maksymalna wysokość wsparcia sięga aż 3500 zł. Przy cenach od 170 do 200 zł za gigadżul dopłata wyniesie 1 tys. zł, przy kosztach od 200 do 230 zł – 2 tys. zł, a powyżej 230 zł za GJ – nawet 3,5 tys. zł.

reklama

Kryteria dochodowe

Dodatek nie będzie jednak przysługiwał każdemu. Ustalono progi dochodowe – dla gospodarstw jednoosobowych wynosi on 3272,69 zł, a dla wieloosobowych 2454,52 zł na osobę. Wprowadzono także mechanizm „złotówka za złotówkę”, który sprawi, że nawet po przekroczeniu progu można liczyć na częściowe wsparcie.

Bonem objęte będą jedynie gospodarstwa korzystające z ciepła systemowego. Rząd tłumaczy, że taki wybór pozwoli na lepsze ukierunkowanie pomocy i zapewni kontrolę nad wydatkowaniem publicznych środków.

Koszt i skala programu

Ministerstwo Energii wylicza, że bonem zostanie objętych kilkaset tysięcy gospodarstw, a koszt przedsięwzięcia wyniesie około 900 mln zł. Ostateczne rozliczenia będą możliwe aż do 2031 roku, aby uwzględnić wszystkie odwołania i spory sądowe.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo