Przy okazji Narodowego Czytania nie zobaczymy pojedynków niczym z opisów u Sienkiewicza, tym bardziej lalek czy tog ze starożytności. Będzie za to Chochoł, Stańczyk, Wernyhora...
Wybrano już książkę na kolejną odsłonę Narodowego Czytania. W tę akcję co roku angażuje się mnóstwo chętnych, począwszy od polityków, działaczy, samorządowców, bibliotekarzy, nauczycieli, ludzi związanych z obszarem kultury, dziennikarzy i rzeczników prasowych i oczywiście wielu uczniów.
- No to czytamy razem z całą Polską 2 września w ogrodzie Książnicy Płockiej. "Wyście sobie, a my sobie. Każden sobie rzepkę skrobie... - informują pracownicy płockiej biblioteki na Facebooku.
Jeśli jeszcze ktoś nie zgadł, o którą pozycję z półki chodzi, to dodajmy, że na wspólne czytanie wybrano dramat Stanisława Wyspiańskiego „Wesele”. Wybierano między „Przedwiośniem” Stefana Żeromskiego, „Pamiątkami Soplicy” Henryka Rzewuskiego, „Beniowskim” Słowackiego i wspomnianym „Weselem” Wyspiańskiego. Głosowanie odbywało się od 23 stycznia do 15 lutego. Jak czytamy na stronie internetowej prezydenta Andrzeja Dudy (pierwszą edycję zorganizował jego poprzednik, Bronisław Komorowski w 2012 roku), w sumie oddano 37 tys. głosów, w tym prawie 18 tys.na „Wesele” .
Dramat autorstwa Wyspiańskiego powstał w oparciu o prawdziwe wydarzenie, wesele poety Lucjana Rydla z kobietą ze wsi, Jadwigą Mikołajczykówną, które odbyło się 20 listopada 1900 roku. W lekturze szkolnej nie brakuje w opisów spotkań weselnych gości z różnymi zjawami.