Restauracje, kawiarnie, punkty usługowe i sklepy przystrajają swoje lokale. Z jednej strony to walka o uwagę klientów, ale z drugiej - dzięki temu przestrzeń w mieście wygląda ładniej. Wydawać by się mogło, że mieszkańcy powinni doceniać takie wysiłki.
I większość zapewne to robi, ale raz na jakiś czas znajdzie się ktoś, komu dekoracje przeszkadzają albo podobają się na tyle, że postanawia je zabrać. Tak było w przypadku Caffe Bistro na deptaku - lokal przy ulicy Tumskiej został przystrojony w jesienne motywy. Pojawiły się dynie, wrzosy i inne ozdoby.
W nocy z piątku na sobotę wystrój jednak ucierpiał. Kamera monitoringu zarejestrowała dwóch mężczyzn, którzy około godziny 23:40 przechodzili tamtędy. Jeden po prostu złapał dynię i poszedł z nią dalej. Lokal udostępnił nagranie.
Jak słyszymy od właścicielki, to nie jedyna „ingerencja” w dekoracje lokalu. Jest też prośba od płocczan - jeśli rozpoznajecie któregoś z mężczyzn, dajcie znać Caffe Bistro na Deptaku.
Skruszony złodziej dostał propozycję: jeśli zwróci dynię do lokalu, dostanie kawę. Czy z niej skorzysta?
Komentarze (0)