Kilka sekund przed końcem meczu I ligi koszykówki Mon-Pol przegrywał z AZS Uniwersytet Gdański jednym punktem. Wtedy przed linią rzutów wolnych stanęła Karolina Sikorska. Zachowała zimną krew, trafiła dwa razy i utonęła w objęciach koleżanek. Mon-Pol wygrał 71:70 (16:18, 23:13, 14:16, 18:23) i po meczu świętował Dzień Kobiet.
Karolina Sikorska bohaterką Mon-Polu
Opublikowano:
Autor:
Redakcja
Przeczytaj również:
Fotorelacje
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.