reklama

Znów zamieszanie ze śmieciami. Są zmiany

Opublikowano:
Autor:

Znów zamieszanie ze śmieciami. Są zmiany  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDo połowy maja część płocczan musi złożyć nowe deklaracje w sprawie śmieci. Przedsiębiorcy już o tym wiedzą i zasypują Ratusz pytaniami, ale mieszkańcy bloków… pierwsze słyszą.

Do połowy maja część płocczan musi złożyć nowe deklaracje w sprawie śmieci. Przedsiębiorcy już o tym wiedzą i zasypują Ratusz pytaniami, ale mieszkańcy bloków… pierwsze słyszą.

Zmiany związane z nowelizacją ustawy śmieciowej dotyczą tych, którzy mają mieszkania w blokach z prawem do gruntu oraz właścicieli tzw. nieruchomości niezamieszkałych, czyli biur, szkół, firm, hoteli itd.

Zacznijmy od bloków. Trochę zamieszania pod tym względem było już dwa lata temu, gdy rewolucja śmieciowa wchodziła w życie. Chodziło o to, że mieszańcy bloków, którzy mają mieszkania z prawem do gruntu, płacili za śmieci bezpośrednio Ratuszowi,  a pozostali - za pośrednictwem spółdzielni mieszkaniowych.

Teraz ma się to zmienić. Jak informuje Ratusz, od 15 lipca br. spółdzielnie albo wspólnoty mają płacić do urzędu za wszystkich mieszkańców bloków. Korekty deklaracji trzeba składać w Ratuszu do 15 maja (można osobiście, listownie albo za pomocą e-deklaracji, ale uwaga - ta ostatnia możliwość przysługuje tylko tym, którzy dysponują podpisem elektronicznym). Trzeba też sprawdzić w Urzędzie, czy nie zalegamy z opłatami, ewentualnie wycofać pieniądze, jeśli płaciliśmy z góry (szczegóły na końcu artykułu).

- Taki obowiązek nakłada na spółdzielnie ustawodawca - mówi Donata Giuliani, szefowa Oddziału Gospodarowania Odpadami w płockim Ratuszu. - W mojej opinii zmiany w ustawie są właśnie po to, by uporządkować sprawy związane z opłatami za odpady. Pierwotnie nie było bowiem powiedziane, że zarządy spółdzielni i wspólnot mają składać deklaracje zbiorcze za wszystkich lokatorów. To rodziło mnóstwo odmiennych interpretacji i ustawodawca chciał za pomocą zmian usztywnić te kwestie.

Tyle że niektórzy mieszkańcy pierwszy raz o tym słyszą - o zmianach, konieczności złożenia deklaracji itd.  Dlaczego nie dostali żadnych pism, ulotek?  - Informacje na ten temat są dostępne na naszej stronie, spółdzielnie zobowiązały się też do poinformowania mieszkańców, ale z tego, co wiem, nie wiedzą nic lokatorzy Mazowieckiej i Płockiej SM - rozkłada ręce Donata  Giuliani. Spółdzielnie bronią się, że nie wiedzą dokładnie, kto ma wykupione mieszkania z prawem do gruntu, a kto nie.

Kierowniczka oddziału przekonuje jednak, że te zmiany wynikają wprost z ustawy, a mieszkańcy i tak ich nie unikną. - Dlatego warto złożyć korektę deklaracji jak najszybciej.

Kanapkę odbiorą, resztek obiadu już nie

Sporo pytań mają też przedsiębiorcy, właściciele firm, dyrektorzy szkół, których również czekają zmiany. Chodzi o nieruchomości niezamieszkałe, na których powstają odpady bytowe, czyli biura, sklepy, firmy, zakłady, szkoły, szpitale, hotele.  Do tej pory właściciele nieruchomości na własną rękę podpisywali umowy na wywóz śmieci.  Teraz to miasto musi odbierać od nich odpady, ale uwaga - tylko te bytowe, a nie te związane z działalnością gospodarczą. Czyli np. w zakładzie wulkanizacyjnym miasto odbierze takie odpady jak niedojedzona kanapka czy plastikowe butelki po napojach, ale zepsutych opon już nie.

- Cały czas odbieramy telefony i wyjaśniamy wątpliwości - przyznaje Donata Giuliani.

A tych nie brakuje. Bo na przykład, co z restauracjami? - Będziemy odbierać te odpady, które produkowane są  przez pracowników, obsługę, a nie np. resztki jedzenia, które są odpadami pochodzącymi bezpośrednio z działalności danego punkt gastronomicznego, a nie z bytowania zatrudnionych tam osób - wyjaśniają w Ratuszu. - Nie da się jednak ukryć, że każdy przypadek jest inny i dlatego mamy tak wiele telefonów.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE