Miejsce Marcina Uchwała, który po kilu miesiącach nieobecności ze definitywnie zrezygnował z funkcji sekretarza miasta - jak podawano - ze względów zdrowotnych, zajęła Dorota Kozanecka, wówczas p.o. dyrektora ratuszowego wydziału organizacji i procesów pracy. Zgodnie z decyzją prezydenta, szefowa wydziału została powołana na to stanowisko jako pełniąca obowiązki.
To w płockim Ratuszu żadna nowość - wcześniej Uchwał, nie mając wymaganego ustawą stażu pracy na stanowisku kierowniczym, przez rok swego urzędowania w Ratuszu był p.o. sekretarza. I te dwa przykłady to nie wyjątki - pełniących obowiązki długi czas było naprawdę sporo.
Dlaczego zatem prezydent miałby teraz złamać prawo, powołując Dorotę Kozanecką na p.o. sekretarza miasta?
Otóż - jak wskazuje radna Wioletta Kulpa - 20 maja br. wprowadzono zmiany w ustawie o pracownikach samorządowych, które zakazują obsadzanie stanowiska sekretarza w drodze powierzania obowiązków. Jak już pisaliśmy kilkakrotnie, chodziło o to, by ukrócić omijanie procedur konkursowych przez samorządy i zatrudniania w urzędzie zaufanych osób. Do tej pory jeśli dany kandydat nie spełniał ustawowych wymogów np. odnośnie wykształcenia czy stażu pracy, mógł być zatrudniany jako p.o. i to na długo. Po zmianach takiej możliwości nie ma.
A tymczasem Dorota Kozanecka jest kolejnym p.o. sekretarza...
Wygląda jednak na to, że prezydent prawa nie złamał. Andrzej Nowakowski wyjaśnia w rozmowie z nami, że powierzenie obowiązków Dorocie Kozaneckiej nastąpiło, gdy zmiany nie weszły w życie i obowiązywały dotychczasowe przepisy.
Faktycznie, okazuje się, że Marcin Uchwał odszedł… w samą porę. Trudno nie dopatrzyć się w tym niemałej czujności - jak dowiedzieliśmy się w Ratuszu - z pełnienia funkcji sekretarza miasta zrezygnował 28 sierpnia. Tymczasem znowelizowana ustawa weszła w życie 1 września.
Według zapowiedzi prezydenta, na stanowisko zostanie rozpisany konkurs. Do tego czasu Dorota Kozanecka będzie p.o. sekretarza miasta. Jak długo - nie wiadomo.
Czytaj też :
Uchwał nie jest sekretarzem.A Ratusz milczy
PO wytacza wojnę p.o. Przykład idzie z Płocka
Dlaczego Marcin Uchwał był p.o. ?