Temat podjął w swojej interpelacji Artur Jaroszewski, przewodniczący Rady Miasta Płocka. Rajca zauważył zniszczoną nawierzchnię przy skrzyżowaniu ul. Kolegialnej i Tumskiej. Chodnik znajdujący się tuż przy przejściu dla pieszych ma nie tylko pokruszone płyty, ale jest także zapadnięty.
- W ostatnich tygodniach można zaobserwować niszczenie nawierzchni na ulicy Tumskiej [...] Najwyraźniej na nawierzchnię z płyt wjechał pojazd z dużym obciążeniem.
- wskazuje Jaroszewski w interpelacji.
Radny, widząc zniszczoną nawierzchnię, wystosował do magistratu serię pytań. Docieka czy wiadomo kto dokonał uszkodzenia i jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec potencjalnego sprawcy? Jaroszewski pyta również o to, kto nadzoruje stan ul. Tumskiej i kiedy zauważono uszkodzenie?
- Jak często ulicę Tumską patroluje straż miejska i czy korzystano w tym temacie z zapisu monitoringu? - docieka przewodniczący płockich radnych.
Artur Jaroszewski wskazuje, że to kolejny przypadek dewastacji mienia publicznego w Płocku. - Ponawiam prośbę o podjęcie systemowych działań w tym temacie! - grzmi radny.
Co na to ratusz?
Pytania te skierowano w interpelacji do urzędu miasta, w którym odpowiedziano... a w zasadzie odpowiedzi uniknięto.
W piśmie, podpisanym przez Piotra Dyśkiewicza, wiceprezydenta miasta, czytamy, że "interpelacja ta nie spełnia warunków [...] konieczności rozwiązania problemów o istotnym znaczeniu dla miasta."
- Za taki trudno uznać sprawę kilku uszkodzonych płyt nawierzchniowych. Jednocześnie informuję, że uszkodzone płytki zostaną oczywiście wymienione - kończy Dyśkiewicz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.