Gdyby ktoś zapomniał, uprzedzamy - w nocy pośpimy godzinę krócej. Wskazówki zegarków przestawiamy w niedzielę, 31 marca z godz. 2.00 na 3.00.
Czy kiedyś zniknie konieczność przestawiania wskazówek zegarków? Całkiem możliwe, ponieważ Parlament Europejski opowiedział się za zniesieniem zmian czasu. Nie nastąpi to jednak szybko, tylko dopiero w 2021 r. Europosłowie chcą, aby zmiana czasu w ostatnią niedzielę marca 2021 r. była ostatnią zmianą w tych krajach UE, które wybiorą na stałe "czas letni". Państwa członkowskie, które wolą zachować "czas zimowy", mogłyby zmienić wskazówki zegara po raz ostatni w ostatnią niedzielę października 2021 roku. W ten sposób wszystkie państwa otrzymają czas na podjęcie decyzji.
Przypomnijmy, że podczas wakacji w 2018 r. odbywały się konsultacje publiczne ogłoszone przez Komisję Europejską. Uzyskano aż 4,6 mln odpowiedzi, ponadto 84 proc. respondentów opowiedziało się za zniesieniem zmiany czasu.
[ZT]20713[/ZT]
Argumentów było sporo. W przypadku zużycia energii - podczas badań w stanie Indiana (USA) - wykazano, że po wprowadzeniu czasu letniego rachunki mieszkańców za prąd wzrosły. Inaczej było w Kaliforni, tam nie dopatrzono się takiej zależności. Zgodnie z wyliczeniami Japończyków stosowanie czasu letniego może zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 400 tys. ton i pomóc zaoszczędzić do 930 mln litrów paliwa. A nawet przyczyni się do spadku liczby ulicznych kradzieży o 10 proc.
Zmiana czasu miałaby wpływać także na zdrowie człowieka, w tym dotykać osób z problemami ze snem. Do takiego przekonania doszli naukowcy z fińskiego Uniwersytetu w Turku. Według nich przestawienie zegara o godzinę do przodu i zakłócenie rytmu dobowego zwiększa ryzyko udaru niedokrwiennego mózgu, jednak tylko tymczasowo (dokładnie przez dwa dni, później nie dopatrzono się różnicy). Odkryto także, że osoby z chorobą nowotworową były o 25 proc. bardziej narażone na udar bezpośrednio po przejściu na czas letni, niż w jakimkolwiek innym okresie w ciągu roku. Ryzyko było również zauważalnie wyższe w przypadku osób powyżej 65. roku życia - u nich prawdopodobieństwo wystąpienia udaru tuż po przesunięciu zegarów na czas letni było wyższe o 20 proc. niż w pozostałych tygodniach.