Do końca maja ma być gotowy dwupiętrowy szalet miejski w samym sercu starówki. Adaptacja kamienicy na rogu Grodzkiej i Jerozolimskiej pochłonie blisko 600 tys. zł. Wszystko to oznacza rychły koniec plastikowych przenośnych toalet, które bynajmniej nie dodawały szyku Staremu Miastu.
To dobra wiadomość dla wszystkich, komu dokuczał brak szaletów miejskich w samym sercu zabytkowej płockiej starówki i których raziły niegrzeszące urodą plastikowe toi toi ustawione beztrosko w samym środku reprezentacyjnej części Starego Miasta, a potem nieudolnie zakrywane rachitycznymi roślinkami.
Teraz pomysł Agencji Rewitalizacji Starówki, by na potrzeby toalety miejskiej zaadaptować dwa pietra znajdującej się tuż przy Starym Rynku kamienicy na rogu Grodzkiej i Jerozolimskiej, nabiera rumieńców. Rozstrzygnięto przetarg i zgodnie z planem, szalet ma powstać do końca maja.
Jak już pisaliśmy, potrzebny przybytek zajmie wszystkie kondygnacje - na parterze będzie się mieściła toaleta dla niepełnosprawnych, a także przewijak dla matek z dziećmi, na pierwszym piętrze - ubikacje i kabiny prysznicowe dla pań, a na drugim piętrze - dla panów.
Ale remont to nie tylko montaż sanitariatów i położenie kafelków. Trzeba będzie rozebrać drewniane stropy, wyremontować klatkę schodową zgodnie w wymaganiami dotyczącymi zabytkowych kamienic, wzmocnić ściany, przebudować wejścia, pomalować elewację (tu niewiele się zmieni - ma być biała z grafitowymi akcentami).
Wszystkie te prace na zlecenie ARS wykona firma „M-FOR Arkadiusz Fortuna” z Włocławka, która zaproponowała najniższą cenę spośród dziewięciu oferentów startujących w przetargu (blisko 600 tys. zł) i najkrótszy czas realizacji. Wykonawca ma czas do początku czerwca - musi zdążyć przed wakacyjnym sezonem, gdy brak toalet jest jednym z bardziej palących potrzeb zarówno dla płocczan, jak i turystów.
Dodajmy, że to kolejny krok w stronę wyczekiwanej przez wielu mieszkańców poprawy sytuacji z toaletami publicznymi - miasto wyremontowało już szalety przy placu Narutowicza i przy Królewieckiej, które do tej pory raczej odstraszały nawet tych, którzy wobec potrzeb fizjologicznych nie mogli sobie pozwolić na wybrzydzanie. Kilka dni temu ruszył konkurs organizowany przez firmę Koło na projekt szaletu, który powstanie w Pasażu Roguckiego. Jak już pisaliśmy, w planach miasta jest również toaleta w budynku, który ma powstać na nabrzeżu i który posłuży w przyszłości także za wypożyczalnię sprzętu. Jego budowa ma kosztować ok. 3,5 mln zł.
Z serca starówki znikną plastikowe toi toie. Nareszcie!, fot. Portal Płock, dokumentacja projektowa
O konkursie na szalet w pasażu Roguckiego czytaj:
Czytaj też:
