Do zdarzenia doszło w czwartek wczesnym popołudniem na ul. Chopina. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jedno auto uderzyło w drugie, co w rezultacie doprowadziło do uszkodzenia dwóch kolejnych samochodów.
Wszystko rozegrało sie w około godziny 13.00 na ul. Chopina w rejonie banku. Na miejscu są już służby, policja, straż pożarna i karetka pogotowia. - Kierowca, który skręcał w lewo na miejsce parkingowe, próbował wymusić pierwszeństwo nadjeżdżającemu z naprzeciwka audi - tłumaczy policyjny rzecznik, Krzysztof Piasek. Jednocześnie funkcjonariusz zaznacza, że to dopiero wstępne przyczyny zdarzenia, a szczegóły zostaną ustalone w toku postępowania.
Z relacji naszego czytelnika wiemy, że w audi, które miało jechać bardzo szybko, znajdował się również chłopiec.
Po tym, jak audi uderzyło w skodę, obróciło się i uderzyło w dwa kolejne zaparkowane samochody, citroena i hyundaia. Z kolei w dwóch pierwszych autach wystrzeliły poduszki powietrzne.
Karetka zabrała już do szpitala 59-letniego mężczyznę, który kierował skodą. - Płocczanin uskarżał się na bóle w klatce piersiowej - dodaje Krzysztof Piasek. Jednocześnie na miejscu pozostał właściciel audi, 44-letni mieszkaniec powiatu płockiego. - Obaj kierowcy byli trzeźwi - uzupelnia rzecznik.
Jeden pas ulicy jest zablokowany. Ruch odbywa się wahadłowo. Policja ocenia, że utrudnienia potrwają do około 15.30.
Fot. Artur Sulkowski