- Partnerstwo publiczno-prywatne, to obecnie szansa na realizację wielu potrzebnych przedsięwzięć – podkreślał podczas środowego otwarcia dwudniowej imprezy prezydent Andrzej Nowakowski. Kilkanaście dni temu na konferencji prasowej w Ratuszu zapowiadał, że gmina Płock może współpracować z prywatnym biznesem przy budowie obwodnic, zagospodarowaniu nabrzeża wiślanego, nowych przystankach czerwoniaków, niewielkiego lotniska i nawet nowego stadionu. Zoo myśli o budowie restauracji, a Agencja Rewitalizacji Starówki – Bramę Bielską, o której się mówi od wielu lat.
W Orlen Arenie stoiska wystawiło 80 wystawców z całego kraju. Są wśród nich przedstawiciele samorządów, przedsiębiorców oraz firm doradczych. Od rana do późnego popołudnia zaplanowano konferencje. Wczoraj tematy były ciekawe, ale frekwencja słabiutka, sala świeciła pustkami, referentów słuchało 20-30 osób. Eksperci i praktycy dzielą się swoją wiedzą i doświadczaniem na temat szans i zagrożeń związanych z tą formułą realizowania przedsięwzięć.
O zrealizowanych lub trwających inwestycjach w ramach PPP ciekawie mówił dr Rafał Cieślak z Kancelarii Doradztwa Gospodarczego Cieślak&Kordasiewicz. Najwięcej projektów do tej pory powstało w województwie małopolskim – 29. Póki co największą popularnością cieszą się inwestycje związane ze sportem i rekreacją, ochroną zdrowia, parkingami, drogami. Nie brakuje problemów prawnych, np. w Krakowie obsługą i administrowaniem zbiorczym punktem odpadów zajmuje się spółka komunalna. Chrapkę na to miały trzy firmy prywatne, jedna z nich zakwestionowała wybór koncesjonariusza przez miasto, skierowała sprawę do sądu, wojewódzki nie dopatrzył się nieprawidłowości, teraz zajmie się nią NSA.
- Wielką przyszłość PPP ma w termomodernizacji budynków – przekonywał dr Cieślak. - Bo gwarantuje ona oszczędności po inwestycji, z których można spłacać partnera prywatnego. Taki 10-letni projekt jest w gminie Radzionków, partner zagwarantował sobie w umowie premię od tych oszczędności. Co ciekawe, jeśli oszczędności będą większe, od zakładanych, to podzielą się nimi gmina, szkoły i inwestor prywatny.
Sprawdzają się także pomysły mniejszego kalibru. W Krakowie w PPP nastąpi przebudowa podziemnego przejścia dla pieszych i budowa 16 lokali handlowych na wynajem. Projekt art jest 2,5 mln zł, potrwa 12 lat. Aż 1/3 postępowań w ramach PPP w kraju dotyczy sportu i rekreacji, ale umów na razie jest niewiele, bo to wbrew pozorom trudny obszar. - Koszty utrzymania obiektów sportowych są bardzo wysokie, gminy dokładają do tego – zaznaczył Cieślak. Nie musiał do tego przekonywać płocczan, bo przecież Orlen Arena kosztuje nas kilka mln zł rocznie...
W Solcu Zdroju realizowany jest tzw. projekt hybrydowy – oprócz pieniędzy gminy i firmy prywatnej spory wkład stanowi dotacja z Unii (50 proc.). Ciekawostką jest krakowska inwestycja o wartości 25 mln zł. 30-letni projekt zakłada współpracę 4 partnerów przy... budowie cmentarza komunalnego! - PPP wchodzi jak widać w różne obszary, tu negocjacje trwały rok – ujawnia Cieślak. - Powstanie cmentarz,spalarnia zwłok, parkingi i cała infrastruktura.
Dziś w Orlen Arenie zaplanowano także konferencję „Atrakcyjność inwestycyjna Płocka”. Organizatorem targów jest Urząd Miasta Płocka, w ramach projektu unijnego „Promocja Mazowsza poprzez wypromowanie Płocka, jako miasta przyjaznego dla przedsiębiorców i nowych technologii”. W ramach projektu, poza targami, jest też zorganizowanie we wrześniu br. misji gospodarczej płockich przedsiębiorców do Chin, a w listopadzie Międzynarodowych Targów Chemicznych.