reklama

Zbierają na rysie. Skończyło się na policji

Opublikowano:
Autor:

Zbierają na rysie. Skończyło się na policji - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościChodzą po domach i zachęcają, by płacić 30 zł miesięcznie na polskie rysie. Wczorajsza wizyta przedstawicieli WWF w charakterystycznych fartuchach na tyle zaniepokoiła płocczankę, że kobieta zgłosiła sprawę policji. Co na to fundacja?

Chodzą po domach i zachęcają, by płacić 30 zł miesięcznie na polskie rysie. Wczorajsza wizyta przedstawicieli WWF w charakterystycznych fartuchach na tyle zaniepokoiła płocczankę, że kobieta zgłosiła sprawę policji. Co na to fundacja?

Działacze Fundacji WWF przebrani w zielone fartuchy zapukali z pewnością do niejednych drzwi w Płocku, przedstawiając się jako ci, którzy szukają ratunku dla populacji polskich rysi. Wczoraj ok. 18.00 dwie kobiety z fundacji złożyły wizytę płocczance w jednym z bloków przy Kochanowskiego, ale odwiedziny na tyle ją zaniepokoiły, że zgłosiła sprawę policji. Co się stało? Jak relacjonuje rzecznik płockiej komendy, Krzysztof Piasek, dwie kobiety w wieku 25-27 lat poprosiły o wypełnienie druku zobowiązującego do dokonywania wpłat w wysokości 30 zł miesięcznie. - W formularzu nie ma podanego konta, na które należy wpłacać pieniądze, ale trzeba w nim podać swoje pełne dane osobowe wraz z numerem PESEL i swojego konta bankowego - informuje oficer prasowy.

Płocczanka nie chciała jednak podać numeru konta, rozmyśliła się i zażądała zwrotu druku. - Ale kobiety jej go nie oddały - relacjonuje Krzysztof Piasek. - Policjanci ostrzegają, że takie działanie może być próbą uzyskania danych w celu późniejszego wykorzystania ich w banku, aby dokonać wypłaty pieniędzy z kont bankowych.

Może, ale nie musi, ale policjanci na wszelki wypadek apelują, by o wizycie tych kobiet zawiadomić policję. Zwłaszcza że - jak wiadomo - oszustów chodzących po domach ostatnio nie brakuje.

Co na to fundacja? Potwierdza, że na terenie Płocka pracują trzy osoby, które zbierają polecenia zapłaty jako formy stałego wsparcia fundacji . - W każdej chwili, nawet po wypełnieniu druku, można wycofać się z tej decyzji - zapewnia rzecznik WWF Polska, Paweł Średziński. - Oczywiście można żądać oddania druku, jeśli osoba nagle się rozmyśli. Nie może być tylko tak, że jednego dnia decydujemy się na polecenie zapłaty, a następnego dnia po namyśle żądamy, by ktoś z fundacji do nas przyszedł osobiście i je wycofał.

To dlaczego w tym przypadku płocczanka nie mogła odebrać formularza? - Z tego, co mi wiadomo, było trochę inaczej, a druk został u tej pani - mówi rzecznik fundacji. - Nieporozumienia zawsze się zdarzają. W razie jakichkolwiek wątpliwości można zapisać tożsamość osób, które do nas przychodzą, a potem je zweryfikować w naszej fundacji pod numerem telefonu 22 8498469 wewnętrzny 123 i dopiero po takiej weryfikacji podjąć decyzję odnośnie wsparcia finansowego, korzystając z naszej strony internetowej.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE