O konieczności remontu informowały urząd miasta i lokalne media, ale wciąż duża część kierowców nie wie o utrudnieniach. W niedzielę co chwila z obu stron szlabanów podjeżdżały auta, a zaskoczeni kierowcy po chwili namysłu zawracali.
Remont do poniedziałku czy dłużej?
Zakład Linii Kolejowych w Warszawie poinformował kilka dni temu, że remont przejazdy przy Bielskiej potrwa od piątku 26 września od godz. 22:00 do poniedziałku 29 września do godz. 5:00.
Ale poniedziałkowy ranek to tylko wstępny termin otwarcia ulicy.
- Z uwagi na zachowanie procesów technologicznych związanych z uzyskaniem wytrzymałości materiałów istnieje ryzyko wydłużenia czasu zamknięcia drogi lub wprowadzenia ruchu po jednym pasie drogi - zapowiadał płocki ratusz.
Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się w niedzielę na terenie remontu, ponowny przejazd przez tory na Bielskiej będzie możliwy prawdopodobnie dopiero we wtorek 30 września rano.
Płock. Kierowcy muszą korzystać z objazdów
Na czas prac został wyznaczony objazd dla samochodów z wykorzystaniem ulic: Targowej, Otolińskiej i Chopina oraz Narodowych Sił Zbrojnych, Przemysłowej do trasy Macieja Rataja.
Na zamknięcie przejazdu na ul. Bielskiej zareagował Komunikacja Miejska w Płocku. Autobusy linii 111 w obydwu kierunkach kursują trasą objazdową ulicami Narodowych Sił Zbrojnych, Przemysłową, Kostrogaj i Wiadukt z pominięciem przystanku Lotnisko. Na trasie objazdu autobusy nie zatrzymują się.
Jeśli remont nie skończy się do poniedziałku 29 września do godz. 5:00, wspomnianą trasą objazdową kursować będą również autobusy linii 110 i 112.
Komentarze (0)