Dyrektor Stanisław Kwiatkowski przekazał najnowsze informacje dotyczące sytuacji epidemiologicznej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku.
Dane liczbowe:
- 25 pacjentów,
- 14 na oddziale zakaźnym,
- 11 na płucnym,
- 0 na OIOM,
- 28 pobrań przez weekend majowy,
- 508 pobrań od początku pandemii,
- 95 osób zgłosiło się na SOR w niedzielę,
- 23 osoby przyjęto do szpitala.
Obecnie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym nie ma żadnego pacjenta z potwierdzonym COVID-19.
- Kobieta z Gostynina została wyleczona. Wyszła do domu po drugim negatywnym wyniku - potwierdza Stanisław Kwiatkowski, dyrektor szpitala.
Placówka w najbliższych dniach ma powoli wracać do normalnej pracy.
- To nie jest tak, że dziś czy jutro rehabilitacja będzie normalnie pracowała. Myślę, że dniem rozruchu będzie 11 maja. Potrzebujemy tydzień na przygotowanie pomieszczeń: dezynfekcję, rozmieszczenie środków do dezynfekcji dla pracowników i pacjentów, utworzenie nowej kolejki. Zobaczymy też, ilu pracowników wróci do pracy po opiekuńczym. To młody zespół. Potrzebujemy tego tygodnia na zreorganizowanie się na nowo - mówi Kwiatkowski.
W najbliższych dniach mają powoli wracać też przyjęcia planowe. Jako pierwsze do tego wytypowane zostały: okulistyka, laryngologia, urologia i ortopedia.
- Oddziały też muszą uporać się z problemem kolejki i zapewnieniem bezpieczeństwa personelu i pacjentów, choć to w zasadzie zrobione. Pewnie jeden pacjent będzie leżał w jednej sali - to decyzja ordynatora. Jeśli będzie się utrzymywała taka sytuacja, jak w poprzednim tygodniu, będziemy myśleli o przywracaniu kolejnych oddziałów, choć musimy to robić rozważnie - podkreślał dyrektor.