W niedzielę nad ranem do jednego z całodobowych salonów gier przy Kochanowskiego wszedł mężczyzna i zażądał wydania utargu.
Jak relacjonuje rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, wszystko rozegrało się ok. 4.15 w niedzielę. Do jednego z czynnych całą dobę salonów gier nagle wszedł mężczyzna i grożąc obsłudze przedmiotem przypominającym broń, zażądał wydania utargu. Mężczyzna z obsługi, obawiając się o własne życie, oddał nieznajomemu wszystkie pieniądze.
- Na szczęście nikomu nic się nie stało, obcy mężczyzna oddalił się z pieniędzmi w nieznanym kierunku - informuje Krzysztof Piasek. - Kilka godzin później w związku z tą sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn - 41-latka z Płocka i 30-latka z powiatu kutnowskiego.
Osoby, które wiedzą cokolwiek na temat rannego zdarzenia w salonie gier, mogą zgłosić się na policję, bo jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, każda informacja przybliżająca do ustalenia okoliczności danego zdarzenia jest cenna dla funkcjonariuszy prowadzących sprawę. Wystarczy zatelefonować pod bezpłatny alarmowy numer 997.