reklama

Z Hermanem mogą więcej. WOPR z podarunkiem od płocczan [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Z Hermanem mogą więcej. WOPR z podarunkiem od płocczan [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMiasto w ramach realizacji poprzedniej edycji budżetu obywatelskiego kupiło łódź za niemal 400 tys. zł. Nazwano ją Herman, natomiast kluczyki wręczono nowym właścicielom – ratownikom Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Miasto w ramach realizacji poprzedniej edycji budżetu obywatelskiego kupiło łódź za niemal  400 tys. zł. Nazwano ją Herman, natomiast kluczyki wręczono nowym właścicielom – ratownikom Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

WOPR dba o bezpieczeństwo na akwenach wodnych w regionie. – Mieszkańcy zdecydowali, aby płocki WOPR miał taką łódź do dyspozycji – przypominał prezydent Płocka podczas przekazania nowej jednostki. Nie nastąpiło to jednak na wodzie, tylko na środku starówki, gdzie w środę została dowieziona. A kto chciał wejść na pokład, ten wchodził po dostawionej drabince.

Łódź jest dobrze wyposażona. – To najnowocześniejsza jednostka pod względem zastosowanej technologii, jaka będzie w tej chwili operowała na Wiśle między Krakowem a Gdańskiem – mówił Piotr Lisocki z WOPR-u. – Może zabrzmi to nieskromnie, ale w tej chwili jesteśmy dużo lepiej wyposażeni od wszystkich pozostałych służb pełniących swoją powinność na Wiśle. Mam tu na myśli straż pożarną czy policję. Dzięki tej jednostce wkraczamy także w pewien niedostępny dla nas obszar powinności ratowniczej. Do tej pory zajmowaliśmy się ratowaniem zdrowia i życia, czyli w momencie trwania akcji ratunkowej. Kiedy jednak trzeba było poszukiwać ciała, płocki WOPR był jednostką wspomagającą. Dzięki elektronice na tej jednostce również wkraczamy w obszar poszukiwań.

To w tej chwili największa jednostka, jaką dysponują. Łódź jest długa na 7,5 metra, o ładowności 3 tys. kg. W tym samym czasie maksymalnie może na niej przebywać 10 osób. Moc silnika to 200 koni mechanicznych, dzięki czemu mogą działać nawet na morzu przy wietrze 7 w skali Beauforta. Herman solidnie waży – 1,3 tony.

– Operowanie taką jednostką z jednej strony jest łatwe, bo pomaga elektronika, ale z drugiej wymaga dużego doświadczenia – dodawał wiceprezes płockiego WOPR-u. A przypomnijmy, że WOPR obchodził w tym roku swoje 40-lecie. – Teraz będziemy mogli pomagać jeszcze większemu gronu osób.

Na pokładzie znajduje się m.in. echosonda z GPS umożliwiająca penetrowanie dna akwenu wodnego. – Balony, które są dookoła powodują, że łatwiej podebrać poszkodowanego z wody. Łódź się nie wywróci, chyba że będzie to wiatr o sile 10 w skali Beauforta. Wówczas tak się może stać. Jednak w warunkach wiślanych jest to niemożliwe – tłumaczył Lisocki. – Jeśli chodzi o łączność, są dla nas dostępne zakresy policji, straży pożarnej, wojska łącznie z zakresami morskimi.

Jest też cały osprzęt podręczny związany z ratownictwem, sygnalizacja uprzywilejowania (poprzez sygnały świetlne i dźwiękowe), reflektor o dużej mocy (tzw. szperacz). Silnik pozwala na osiągnięcie prędkości 35 węzłów, czyli ok. 60-65 km/h.

Zwracano także uwagę na aspekt bezpieczeństwa, przygotowanie do ewentualnej powodzi. Zakup tej jednostki trwał kilka miesięcy.

Cezary Obczyński, prezes płockiego WOPR-u, dziękował wszystkim mieszkańcom. – Dla nas to wyraz docenienia tego, co robimy.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo