reklama

Wyszedł z domu i chciał jechać do szpitala. Trwają poszukiwania

Opublikowano:
Autor:

Wyszedł z domu i chciał jechać do szpitala. Trwają poszukiwania - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW sobotę 60-letni mężczyzna wyszedł z domu, by udać się do szpitala na Winiarach. Do tej pory nie ma z nim kontaktu. Policja prosi mieszkańców o pomoc.

W sobotę 60-letni mężczyzna wyszedł z domu, by udać się do szpitala na Winiarach. Do tej pory nie ma z nim kontaktu. Policja prosi mieszkańców o pomoc. 

Zaginiony to Edward Seklecki, syn Zenona. Zamieszkały w Zaździerzu 60-latek w sobotę 16 czerwca wyszedł z domu przy ul. Zdrojowej.

- Udał się na przystanek autobusowy Płock Góry z zamiarem pojechania do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku - mówi Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. - Do chwili obecnej nie skontaktował się z rodziną i nie powrócił do miejsca zamieszkania.

Rysopis: wzrost ok. 170 cm, waga ok. 70 kg, szczupła budowa ciała, włosy krótkie siwe, wąsy szczotkowate koloru siwego, niebieski oczy, brak uzębienia. Brak znaków szczególnych.

W dniu zaginięcia ubrany był w jasną kurtkę, spodnie materiałowe, białą koszulę, czarne mokasyny, kapelusz w kratkę koloru ciemno-niebieskiego.

Ktokolwiek widział zaginionego lub zna miejsce jego pobytu proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji tel. 24 266 15 66, 24 266 16 00, 24 266 16 01 lub pod nr tel. alarmowych 997 i 112.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo