reklama
reklama

Wypadek szybowca w Płocku. Poznaliśmy szczegóły zdarzenia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Krzysztof Kaźmierczak/PortalPłock

Wypadek szybowca w Płocku. Poznaliśmy szczegóły zdarzenia - Zdjęcie główne

foto Krzysztof Kaźmierczak/PortalPłock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPoznaliśmy szczegóły niecodziennego zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek, 29 kwietnia, w Płocku. To wtedy na ogródki działkowe runął szybowiec. Sprawę komentują w Aeroklubie Ziemi Mazowieckiej.
reklama

Opisywana sytuacja miała miejsce wczoraj około godziny 14:00. To wtedy płockie służby zostały zaalarmowane, że na ogródku działkowe nieopodal lotniska "spadł szybowiec".

Jak już informowaliśmy, w akcji brały udział policjanci, kilka zastępów straży pożarnej, a na miejscu było pogotowie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 

reklama

- Szybowiec zawisł na wysokości około 3 metrów. Strażacy dostali się do pulpitu i pomogli opuścić go pilotowi, 60-letniemu mężczyźnie - precyzował w poniedziałek mł. bryg. Edward Mysera, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Płocku.

Akcja służb trwała, a mundurowi czekali na kogoś z Komisji Wypadków Lotniczych, która miała ustalać przyczyny całej sytuacji. Jak się okazało, ta odstąpiła od przyjazdu. Dlaczego?

Aeroklub Ziemi Mazowieckiej komentuje

Do sprawy odniósł się Aeroklub Ziemi Mazowieckiej, w którym wyjaśniają szczegóły zdarzenia.

- W [...] godzinach popołudniowych pilot szybowca, podczas podejścia do lądowania do pasa 12, zahaczył skrzydłem o drzewo, znajdujące się w odległości kilkudziesięciu metrów od granicy naszego lotniska i osiadł na nim. Pilot, właściciel szybowca, nie odniósł żadnych obrażeń.

reklama

- czytamy w oficjalnym komunikacje AZM.

W aeroklubie przekonują, że choć zdarzenie wyglądało groźnie, nie było ono wypadkiem, lecz tzw. incydentem lotniczym.

- Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych została poinformowana o zdarzeniu, jednak odstąpiła od przyjazdu na miejsce zdarzenia, a służby przystąpiły do usunięcia szybowca i uprzątnięcia terenu - dodają w AZM.

W aeroklubie przepraszają za niedogodności, które wystąpiły w związku ze zdarzeniem w imieniu pilota.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama