Do zdarzenia doszło około godziny 22.15 w miejscowości Gorzechowo, gm. Brudzeń Duży. Samochód z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca był zakleszczony w aucie. Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, żeby wydobyć poszkodowanego z samochodu.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastaliśmy rozbity samochód osobowy, który z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo, jedna osoba była zakleszczona w pojeździe - wyjaśniają druhowie z OSP KSRG Sikórz. - Działania straży pożarnej polegały na użyciu narzędzi hydraulicznych w celu zrobienia dostępu do osoby poszkodowanej.
Po pomyślnie zakończonych działaniach ranny mężczyzna został przetransportowany do karetki i odwieziony do szpitala w Płocku. Droga w czasie działań służb ratunkowych była zablokowana. Działania zakończyły się o godzinie 3:20. Na miejscu łącznie pracowały dwa zastępy PSP z Płocka, jeden z OSP KSRG z Sikorza i ratownicy medyczni. Czynności wyjaśniające prowadziła policja.
Jak poinformował dzisiaj Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji, ze wstępnych ustaleń wynika, że prowadzący samochód marki rover, 60-letni mieszkaniec Płocka, zjechał z drogi i uderzył w rosnące przy poboczu drzewo.
-
Kierowca auta doznał poważnych obrażeń, które zagrażały jego życiu. Sześćdziesięciolatek przewieziony został do szpitala w Płocku, skąd został przetransportowany do szpitala w Warszawie.
W tej chwili nie ma informacji, by mężczyzna pod wpływem alkoholu. W szpitalu wykonano w tym kierunku stosowne badania.
[WIDEO]109[/WIDEO]