Do wypadku doszło wczoraj, w czwartek, w Topólnie w gminie Gąbin. Oboje kierowców popełniło błędy.
To jeden z dwóch wypadków, do których doszło minionej doby. O pierwszy, w Boryszewie, gdzie pekaes zderzył się z toyotą, pisaliśmy wczoraj. Jednak o ile tam sytuacja była dość jasna,, jeśli chodzi o ustalenie winnego (autobus wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle), o tyle w tym przypadku sytuacja jest bardziej złożona.
Jak relacjonuje rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, do zderzenia aut doszło w momencie, w którym kierująca oplem skręciła w lewo, nie upewniwszy się, czy nic nie jedzie i czy może bezpiecznie wykonać manewr. Właśnie wtedy uderzyło w nią bmw, które z kolei wyprzedzało opla w niedozwolonym miejscu. - W wyniku wypadku kierująca oplem doznała obrażeń ciała i została przewieziona do szpitala - relacjonuje rzecznik policji. - Nie mamy informacji, by obrażenia zagrażały jej życiu. Okoliczności tego zdarzenia zostaną wyjaśnione w toku postępowania.
Poza dwoma wypadkami na terenie miasta i powiatu płockiego doszło do 10 kolizji (siedmiu w Płocku i trzech w powiecie). Spośród pozostałych zdarzeń, którymi zajmowali się policjanci rzecznik wymienia jeszcze włamanie do piwnicy przy ul. Żytniej, skąd ukradziono elektronarzędzia (wartość strat ok. 1,3 tys. zł), a także włamanie do pomieszczenia gospodarczego i kradzież roweru (straty wyniosły ok. tysiąca zł) oraz kradzież folii ogrodniczej o wartości ok. 3,5 tys. zł w Chmielewie w gminie Wyszogród.