Do naszej redakcji napisali czytelnicy, których zaniepokoiła sytuacja na terenie Zakładu Produkcyjnego w Płocku. Z ich relacji wynika, że w środę, 17 maja, na terenie kombinatu, obok widocznych kłębów dymu, słychać było także wyjące syreny. "Czy dzieje się coś niebezpiecznego?" - pytają.
W PKN Orlen uspokajają. Wyjące syreny, to - jak już informowaliśmy - zaplanowany test systemów alarmowych.
- Testy zaplanowano w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku od środy 17 maja do 20 maja w godz. 8:00 – 20:00 – podają w PKN Orlen. - Uruchamianie ich jest niezbędne, aby po przeprowadzonej modernizacji potwierdzić sprawność urządzeń systemu alarmowania i ostrzegania.
A co z kłębami dymu? Jak czytamy w oficjalnym komunikacie koncernu, to także zaplanowane działanie.
- Z powodu planowanego uruchomienia jednej z instalacji na terenie Zakładu Produkcyjnego w Płocku będzie widoczny płomień na jednej z pochodni - podają służby medialne PKN Orlen. - Prace prowadzone są pod kontrolą służb koncernu i nie będą miały wpływu na środowisko.
W PKN Orlen zapewniają, że spółka dokłada wszelkich starań, by ograniczyć intensywność płomieni do niezbędnego minimum.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.