Wycięli zieleń na osiedlu Łukasiewicza w Płocku, bo... była sucha i zniszczona. Zobaczcie, jaka była "sucha" [ZDJĘCIA]

Sprawa dotyczy budynku przy ul. Łukasiewicza 30, to długi czteropiętrowiec. We wtorek spółdzielnia usunęła tam sporo zieleni.

- Wycięto wiele zdrowych, już zielonych krzewów, nie rozumiem tego, komu to przeszkadzało? - denerwuje się pan Krzysztof z sąsiedniego bloku.

Płock. Zniszczona zieleń

Sytuacja zbulwersowała więcej osób, sąsiedzi komentowali wspólnie te poczynania.

- O co tu chodzi? Przecież w czasach, gdy w wielu miejscach w Płocku króluje betonoza, liczy się każda roślina. O co tu chodzi? A może będą coś kopać, jakieś instalacje w ziemi czy może awaria? - zastanawia się pani Zofia, emerytka z osiedla Łukasrewicza.

Sprawdziliśmy. Nie było żadnej awarii, nie będzie kopania w ziemi. Zieleń usunęła Płocka Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko – Własnościowa. 

- W 2023 roku zostały wykonane nasadzenia krzewów hortensji i berberysów przy klatkach schodowych numer, II, III, IV oraz V. Powyższe działania zostały wykonane z uwagi na częściowe ubytki krzewów, jak również część krzewów była uschnięta, dlatego nastąpiła ich wymiana lub uzupełnienie - poinformowała nas Administracja Osiedla Łukasiewicza, anonimowo, bo nikt nie raczył się podpisać pod odpowiedzią na pytania Portalu Płock.

Uciążliwe poranne korki na płockim rondzie, do kiedy potrwa tam remont? Nie mamy dobrych wiadomości...

Ale co to ma wspólnego z wtorkową "rzezią"?

- Wychodząc naprzeciw prośbom części mieszkańców bloku, a także aby ujednolicić przestrzeń przed budynkiem, zdecydowaliśmy się na usunięcie pozostałych krzewów, które były częściowo suche oraz zniszczone - dodają w administracji. 

Osiedle Łukasiewicza w Płocku. Wycięto zieleń

Przekazaliśmy odpowiedź kilku mieszkańcom osiedla, wzbudziła ona śmiech i niedowierzanie.

- Częściowo suche i zniszczone? Jakiś niewidomy robił rozeznanie? To były zdrowe rośliny, już je usunięto, ale mamy zdjęcia! Bezmyślność, głupota, nie wiem, jak ocenić te działania spółdzielni - komentuje jeden z mieszkańców.

Płocka SM zapewnia, że w miejsce usuniętych roślin zostaną wykonane nowe nasadzenia, które są kontynuacją prac z poprzedniego roku.

Zdążyliśmy w środę zrobić nieco zdjęć zniszczonej zieleni. Każdy może ocenić sam, w jakim stanie była i czy na pewno krzewy "były częściowo suche oraz zniszczone"...