reklama

Wsiedli do kradzionego auta, a policjant…

Opublikowano:
Autor:

Wsiedli do kradzionego auta, a policjant… - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW niedzielę jeden z policjantów, już po zakończonej służbie, zobaczył kilku mężczyzn wsiadających do samochodu. Okazało się, że auto było kradzione. Czterech mężczyzn zatrzymano, natomiast samochód powrócił do właścicielki.

W niedzielę jeden z policjantów, już po zakończonej służbie, zobaczył kilku mężczyzn wsiadających do samochodu. Okazało się, że auto było kradzione. Czterech mężczyzn zatrzymano, natomiast samochód powrócił do właścicielki.

Mieszkanka powiatu płockiego, która akurat przebywała w niedzielę u rodziny w Płocku mieszkającej przy ul. Lasockiego, zgłosiła na policję kradzież swojej renault laguny. Jak informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji, zgłoszenie wpłynęło na komendę około godziny 14.00.

Jeszcze tego samego dnia policjant z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, który skończył już służbę, po godzinie 16.00 udał się do domu. Skradziony pojazd zauważył na ul. Sienkiewicza dokładnie w momencie, kiedy wsiadało do niego czterech mężczyzn. Policjant, obawiając się, że za chwilę odjadą skradzionym renault, zawiadomił o tym oficera dyżurnego.

- Funkcjonariusz uniemożliwił mężczyznom odjechanie skradzionym pojazdem. Po przybyciu na miejsce innych policjantów, wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie – informuje policyjny oficer prasowy. - Okazało się, że są oni mieszkańcami Płocka w wieku 36, 33, 29 i 26 lat. Skradziony pojazd został przekazany właścicielce.

Mężczyźni mieli zostać przesłuchani w poniedziałek, 23 lutego. - Jeden z nich usłyszy zarzut kradzieży samochodu, natomiast trzej pozostali zostaną przesłuchani w charakterze świadków – dodaje Krzysztof Piasek.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE