reklama

Wiemy już, co wydarzyło się w sprawie parkomatów

Opublikowano:
Autor:

Wiemy już, co wydarzyło się w sprawie parkomatów - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNa strefę płatnego parkowania najprawdopodobniej poczekamy do jesieni. Do tego czasu parkowanie wciąż będzie bezpłatne i to pomimo stawek wypisanych na parkomacie na Starym Rynku. Dlaczego zatem nie dostarczono pozostałych parkomatów w terminie, czyli jeszcze w lipcu?

Na strefę płatnego parkowania najprawdopodobniej poczekamy do jesieni. Do tego czasu parkowanie wciąż będzie bezpłatne i to pomimo stawek wypisanych na parkomacie na Starym Rynku. Dlaczego zatem nie dostarczono pozostałych parkomatów w terminie, czyli jeszcze w lipcu?

Wiemy już, że wprowadzenie strefy płatnego parkowania opóźniło się w czasie. Wybrany w przetargu wykonawca nie dostarczył 45 parkomatów, aby strefa mogła zacząć funkcjonować od pierwszego sierpnia. Rezultatem było zerwanie umowy z poznańską firmą Projekt Parking, która dodatkowo będzie musiała zapłacić 164 tys. zł kary umownej. Ratusz bynajmniej nie zamierza wycofać się z decyzji o wprowadzeniu strefy płatnego parkowania.

- Ponieśliśmy już pewne koszty – mówi nam Hubert Woźniak z zespołu medialnego Ratusza. Wymienia fundamenty pod parkomaty, kwestię uruchomienia biura strefy przy ul. Kolegialnej. Wymalowano miejsca parkingowe. W całej strefie jest ich 1200. Teraz, kiedy zabrakło samych parkomatów, odpowiedzi na pytanie „co dalej” mają udzielić radni w trakcie sesji. Najbliższa odbędzie się 30 sierpnia. Komunikacja Miejska, jako zarządca strefy, sprawę stara się przyspieszyć. Wygląda na to, że zanim zbiorą się radni, do tego czasu już zostanie ogłoszony nowy przetarg na 45 nowych urządzeń, które niedługo powinny stanąć na płockich ulicach.

Mieszkańcy strefy zdążyli już wykupić ponad 200 abonamentów na swoje auta. Te zachowają ważność, o czym pisaliśmy. Dla nich to również nie taki mały wydatek. Niektórzy nie patyczkują się zanadto i nazywają taką opłatę po prostu podatkiem. W Ratuszu słyszymy, że nikt nie wprowadza strefy dla zysku. Zebrane opłaty mają pokryć koszty jej funkcjonowania. Na razie przynajmniej część kierowców może odetchnąć z ulgą, a zwłaszcza oponenci strefy.

Co się jednak takiego stało, że nie udało się dochować sierpniowego terminu na dostarczenie parkomatów, bez których płocka strefa płatnego parkowania pozostaje w znacznej mierze wyłącznie koncepcją?

- Wykonawca, z którym zerwaliśmy umowę, tłumaczył się kłopotami z podwykonawcą – wyjaśnia Hubert Woźniak. - Projekt Parking nie jest bowiem producentem tych urządzeń, a jedynie zamawia je u swojego stałego podwykonawcy.

Niestety mimo wielu prób, nie udało nam się skontaktować z przedstawicielem firmy Projekt Parking. Z tego, co udało nam się dotychczas ustalić, w całej sprawie chodziło o … drukarki. Jeden z warunków, który postawiono w zamówieniu przetargowym, dotyczył odpowiedniego zabezpieczenia drukarek na ujemne temperatury. Kiedy drukarka zamarznie, wydaje czyste bilety parkingowe. Problem stwarza brak umieszczenia na bilecie godziny, do której opłacono parkowanie. Ratusz wraz z Komunikacją Miejską chcieli uniknąć takich sytuacji. Ponadto urządzenia miały być wyprodukowane we Włoszech, a tu okazało się, że nie ma takiej możliwości. Lato to czas urlopów, to wtedy pracuje najmniej włoskich fabryk, także biur i sklepów. W dodatku Włosi słyną z tego, że w środku dnia udają się na sjestę, która potrafi trwać 2,5 godziny.

W Ratuszu są jednak spokojni, że uda się znaleźć inną firmę, która dostarczy parkomaty do płockiej strefy płatnego parkowania. Jedna działa w Warszawie, montuje w parkomatach drukarki sprowadzane z Japonii. Inna, Kolejowe Zakłady Łączności z Bydgoszczy, startowała nawet w płockim przetargu. Oferta okazała się nieznacznie droższa, zaproponowali 1 mln 727 tys. zł (natomiast Projekt Parking 1 mln 642 tys. zł brutto). W przypadku tej spółki produkcja odbywa się w Polsce. Na swojej stronie internetowej zapowiadają, że ich parkomaty działają bez zarzutu nawet w temperaturze – 33°C.

W pierwszym przetargu Komunikacja Miejska na urządzenia zamierzała wyłożyć 1 mln 800 tys. zł.  Parkomat na Starym Rynku należy do Agencji Rewitalizacji Starówki. Będzie uruchomiony wraz z resztą urządzeń, kiedy te już się pojawią. 

[ZT]13089[/ZT]

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE