reklama

Wiadukt coraz bliżej. Kto chętny do budowy?

Opublikowano:
Autor:

Wiadukt coraz bliżej. Kto chętny do budowy? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRatusz ogłosił właśnie przetarg na budowę długo oczekiwanego wiaduktu kolejowego nad Piłsudskiego.

Ratusz ogłosił właśnie przetarg na budowę długo oczekiwanego wiaduktu kolejowego nad Piłsudskiego.

Wyczekiwana od wielu, wielu lat budowa wiaduktu kolejowego, który pozwoli pożegnać się raz na zawsze z zamkniętymi kilka razy dziennie szlabanami na głównej arterii miasta, nabiera rumieńców - Ratusz ogłosił przetarg na tę inwestycję. Wykonawca wyłoniony w przetargu będzie musiał nie tylko zbudować wiadukt kolejowy z chodnikami dla pieszych, ale również przebudować niemal cały układ komunikacyjny w tym rejonie, m.in. zlikwidować istniejące i wykonać nowe zjazdy w osiedla i osiedlowe drogi wewnętrzne, przebudować osiedlowy parking, przenieść zatoki autobusowe, przejścia dla pieszych, zlikwidować rogatki, strażnicę. Słowem - przebudować całą infrastrukturę podziemną i naziemną.

Czas na składanie ofert zainteresowani budową wiaduktu mają do 23 maja, wygra ten, kto zaproponuje najniższą cenę.

Jak już pisaliśmy, miasto nie będzie jednak czekać z rozpoczęciem prac do czasu ukończenia drugiej ważnej inwestycji, czyli budowy łącznika między rondem Wojska Polskiego a rondem w Boryszewie. Według planów Ratusza, budowa wiaduktu mogłaby ruszyć już w lipcu i potrwała do września 2014 r. Utrudnienia oczywiście nas nie miną, ale w tym roku właściwie nie odczulibyśmy ich wcale, bo prace nie byłyby prowadzone bezpośrednio na ulicy, tylko w jej obrębie. Gorzej będzie w przyszłym roku - kulminacja prac i związane z tym największe kłopoty dla kierowców przypadłyby na wiosnę 2014 r. i potrwały mniej więcej do sierpnia. Prawdopodobnie ruch będzie się odbywał w obu kierunkach po jednej jezdni Piłsudskiego, najpierw zostałaby zamknięty fragment jezdni północnej, a potem południowej.  Dokładne terminy będą znane po rozstrzygnięciu przetargu.

Inwestycję poprowadzi Wydział Inwestycji i Remontów. Pochłonie kilkadziesiąt milionów zł - ile dokładnie, okaże się po rozstrzygnięciu ofert przetargowych

Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock

O problemach z projektem i o tym, dlaczego lepiej wybudować wiadukt kolejowy niż wiadukt drogowy nad torami czytaj też: Wiadukt na Piłsudskiego: projekt do kosza?

Czytaj też:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE