W zoo pojawiły się biletomaty [FOTO]

Jak skończyć z długimi kolejkami do kas w zoo? Ratusz wraz z płockim ogrodem zoologicznym postawili na dwa rozwiązania: biletomaty i sprzedaż przez internet. Obie możliwości już są dostępne. Pierwszy bilet postanowił kupić osobiście prezydent Andrzej Nowakowski, ale lepiej z obsługą urządzenia poradziły sobie dzieci, co zresztą przyznał sam prezydent.

Podejść do kupna pierwszego biletu przez biletomat było kilka. Pierwsza metodą zbliżeniową, ale nie wypaliło, pomimo komunikatu „trwa realizacja płatności, proszę czekać”. Próbowano też na banknoty i na PIN. Dopiero w tym ostatnim przypadku skończyło się okrzykiem „o, jest bilet”. Kiedy prezydent odszedł od urządzeń, od razu do akcji ruszyły dzieci.

– Nie zaakceptował płatności metodą zbliżeniową, ale widzę, że dzieci dają radę – żartował prezydent. Wokół dwóch biletomatów natychmiast ustawił się wianuszek najmłodszych zainteresowanych.

- Teraz mamy trzy możliwości do wyboru – przypominał dyrektor ogrodu, Krzysztof Kelman. Pierwszą, tradycyjną sprzedaż biletów w kasach, drugą przez internet na stronie płockiego zoo. – Bilet nabywamy, siedząc sobie wygodnie w domu – wyjaśniał prezydent, natomiast Kelman dodawał, że z tej możliwości najczęściej będą korzystali przeważnie turyści. Taki bilet ma datę ważności wynosząca 30 dni od momentu zakupu. Podchodzimy z nim do pracownika ochrony wyposażonego w palmtopa, który zeskanuje z biletu kod kreskowy.

Ostatnią opcją do wyboru są już wspomniane dwa biletomaty ustawione tuż za bramą wejściową, do których prowadzi zielona strzałka z napisem. Nie sposób ich przeoczyć.

– Zobaczymy, jak sprawdzi się w sezonie – zastanawiał się prezydent. Zgodnie z szacunkami przez ogród przewinie się nawet 240 tys. osób rocznie. – Najlepiej, aby kolejka mocno się uszczupliła albo w ogóle jej nie było – mówił Andrzej Nowakowski.

Urządzenia zakupione przez ogród zgodnie z zapowiedziami umożliwiają dokonywanie płatności gotówką, za pomocą monet i banknotów, oraz kartami płatniczymi, zbliżeniowo i na PIN. Zgodnie z zapewnieniami producenta, biletomaty są wodoodporne, dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz turystów zagranicznych (do wyboru mamy sześć języków: polski, angielski, niemiecki, francuski, rosyjski i czeski). - W dwóch polskich ogrodach urządzenia dopiero testują, my już wprowadzamy - cieszył się dyrektor Kelman.

Czytaj też:

Fot. Portal Płock