Zima już za pasem. W tym okresie w Płocku – poza iluminacją świąteczną – startują miejskie lodowiska. Nie inaczej będzie i w tym roku, choć tym razem, zamiast dwóch tafli - na starówce i Zielonym Jarze - zostanie rozstawiona tylko jedna.
Jak przekonuje włodarz miasta, chodzi o oszczędzanie energii.
- Wiemy, że energia elektryczna drożeje z dnia na dzień i prawdopodobnie będzie coraz drożej. Chcemy zużywać jej jak najmniej – mówił w rozmowie z nami Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka. – Stąd decyzja o tym, że w tym roku będzie funkcjonowało tylko jedno lodowisko - na Starym Rynku.
Ślizgawka na starówce ma zostać uruchomiona w grudniu.
- Lodowisko powinno ruszyć za kilka tygodni – zdradził Nowakowski. – Czekamy, aż będzie chłodniej i na bardziej zimowy nastrój.
Przypomnijmy, także przez wzgląd na kwestie ekonomiczne, świąteczna iluminacja miasta będzie tym razem nieco skromniejsza. Jak już pisaliśmy, ozdoby świąteczne pojawią się jedynie w rejonie Starego Miasta i centrum. Będą też świecić krócej – od godz. 16:00 do 22:00.
- W tym trudnym czasie dla wszystkich Polaków także i miasto stara się oszczędzać w takich wymiarach, w jakich jest to tylko możliwe – podsumował Nowakowski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.