Balkony i wystawy sklepowe ustrojono na biało-czerwono, płocczanie odświętnie się ubrali - 95 lat temu całe miasto szykowało się do przyjazdu marszałka Józefa Piłsudskiego, który odznaczył Płock Krzyżem Walecznych. Jutro, w niedzielę, będzie można poczuć klimat tamtych dni dzięki zaplanowanemu na starówce przedstawieniu.
Miasto Bohater - to właśnie nasze miasto i Lwów zostały odznaczone Krzyżem Walecznych za bohaterską postawę w wojnie polsko-bolszewickiej. Kilka miesięcy po bohaterskim sierpniu 1920, 10 kwietnia 1920 r., na ówczesny pl. Floriański, czyli dzisiejszy pl. Obrońców Warszawy, przyjechał marszałek Józef Piłsudski, by po mszy polowej osobiście odznaczyć płocczan orderami Virtuti Militari i Krzyżami Walecznych. Miasto zrewanżowało się tytułem Honorowego Obywatela Płocka.
Odznaczenie wojskowe nadano całemu miastu, więc i całe miasto szykowało się do wizyty marszałka. Jak relacjonuje za ówczesnymi płockimi czasopismami historyk Grzegorz Gołębiewski, płocczanie chcieli jak dostojniej przyjąć pierwszą osobę w państwie - przystroili domy i balkony, a nawet sklepowe wystawy w barwy narodowe, odświętnie się ubrali. Piłsudskiego powitano przy moście, następnie pojechano do katedry, po której gościa oprowadził abp Antoni Julian Nowowiejskiego i gdzie odśpiewano „Te Deum”, a następnie do starostwa i na dzisiejszy pl. Obrońców Warszawy, gdzie rozpoczęła się msza polowa. Po mszy naczelnik odznaczył miasto Krzyżem Walecznych, odznaczeniem wojskowym ustanowionym w 1920 r., a obrońców Płocka - orderami Virtuti Militari.
Jutro, w niedzielę, w ramach trwających obchodów 95. rocznicy będzie można przenieść się do wydarzeń sprzed lat. O godzinie 15.00 na Starym Rynku zaplanowano widowisko plenerowe zatytułowane „Krzyż Walecznych”. Po przedstawieniu przy Płycie Nieznanego Żołnierza i pod pomnikiem zostaną złożone kwiaty. W tym czasie, mniej więcej między 16.00 a 17.15 autobusy nie będą zatrzymywały się na przystanku pl. Obrońców Warszawy.
Fot. Święto niepodległości dwa lata temu, Karolina Burzyńska/Portal Płock
