reklama

W czym tkwi potencjał Płocka zdaniem kandydatów na prezydenta miasta?

Opublikowano:
Autor:

W czym tkwi potencjał Płocka zdaniem kandydatów na prezydenta miasta? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKolejne dwie minuty dla kandydatów na prezydenta Płocka i kolejne pytanie, tym razem o to, w czym tkwi potencjał Płocka i jak go można wykorzystać. Tu jednak zapanowała niemal pełna zgoda: – Potencjał tkwi w mieszkańcach – powtarzali kolejno kandydaci.

Kolejne dwie minuty dla kandydatów na prezydenta Płocka i kolejne pytanie, tym razem o to, w czym tkwi potencjał Płocka i jak go można wykorzystać. Tu jednak zapanowała niemal pełna zgoda: – Potencjał tkwi w mieszkańcach – powtarzali kolejno kandydaci.

Podczas debaty w Hotelu Herman, którą w środę zorganizowały trzy redakcje: Portal Płock, Gazeta Wyborcza i radiomixx.pl, odpowiedzi udzielali: Wioletta Kulpa (PiS), Tomasz Kominek (PSL), Andrzej Nowakowski (PO) oraz Maciej Dąbrowski (Kukiz’15).

Pierwsza odpowiadała Wioletta Kulpa. Przekonywała, że najważniejsi są mieszkańcy. – To oni stanowią wyznacznik pewnych działań. Jeśli słyszę, że rozmawiamy, ustalamy, to pytam się dlaczego, a właśnie wróciłam ze spotkania na ul. Żyznej, mieszkańcy otrzymują tam odpowiedź od prezydenta „wynajmijcie sobie prawnika”. Nie, urząd miasta jest od tego, aby współpracować i to miasto ma służyć mieszkańcom. Radni czy prezydenci są tylko wyłącznie do tego, aby realizować oczekiwania mieszkańców. Muszą być oczywiście ustalone zasady działania, ale wszystko powinno odbywać się w oparciu o realną, właściwą, konstruktywną rozmowę z mieszkańcami. Cały potencjał tkwi w mieszkańcach i chcę z tego korzystać. Rozmawiać z płocczanami. A nie tylko bić pianę lub rozmawiać z kimś tylko na papierze, bo w rzeczywistości nie ma żadnej rozmowy. Oby też tych mieszkańców było jak najwięcej. Nie statystyczne 121 tys., 115 tys. według PKW, a w perspektywie 86 tys. Chciałabym powrotu do stanu sprzed kilkunastu lat, kiedy płocczan było 131 tys.

Z tezą, iż potencjał tkwi w mieszkańcach, zgodził się Tomasz Kominek. – Natomiast powinniśmy być dumni z potencjału branży przemysłowej, bo ten jest największy nie tylko w kraju, ale też w tej części Europy. Bądźmy dumni z potencjału tkwiącego w doskonałej współpracy między samorządem województwa a samorządem Płocka, bo jest to wymierna korzyść. Przez te 20 lat pozyskaliśmy blisko miliard złotych. Potencjał mamy także w tym, że Płock jest pięknie położony pośród powiatów przepełnionych jeziorami i lasami. Mamy więc potencjał turystyczny. Bądźmy z tego dumni i czerpmy z tego – zakończył.

Andrzej Nowakowski dodawał, że prezydent wykorzystuje ten potencjał tkwiący w mieszkańcach, współpracując z nimi i robiąc wspólnie fantastyczne rzeczy na polu kultury, sportu czy edukacji. – Ten potencjał warto wspierać i pomnażać. Projekt matury międzynarodowej jest tylko w kilkunastu szkołach w całej Polsce, w tym w Płocku. Tu trzeba mieć na uwadze zarówno najmłodszych mieszkańców, jak i seniorów. Ważni są przedsiębiorcy. Zwróćcie uwagę, jak jeszcze niedawno wyglądał przemysłowy Kostrogaj, jaki był tam dramat, a jakie zaszły zmiany. Połączenie przemysłowego Kostrogaju z trzecim etapem obwodnicy da kolejny impuls prorozwojowy przedsiębiorcom – i tu pełna zgoda – stanie się to dzięki środkom unijnym pozyskanym w toku dobrej współpracy z marszałkiem województwa, a będzie też stanowiło o wartości Płocka w przyszłości. Oczywiście liczy się też historia, turystyka – tej myśli jednak nie dokończył, ponieważ zabrzmiał dzwonek. Minęły dwie minuty przyznane na odpowiedź.

W tej turze pytań został jeszcze Maciej Dąbrowski, który z kolei nie wskazał na mieszkańców, tylko na Wisłę. – Chciałbym, aby miasto skierowało się ku rzece. By promowano turystykę wodną, bo to piękna sprawa. Moglibyśmy być takim centrum sportu wodnego w naszej części Mazowsza. Wzgórze Tumskie jest unikalne w skali Europy. Nie ograniczajmy się tylko do festiwali muzycznych. Urządzajmy wernisaże, ściągajmy artystów, malarzy. Róbmy festiwale filmowe. Potencjał tkwi w starówce. Oczywiście po potrzebnych remontach. Mamy też Płocki Park Przemysłowo-Technologiczny, trzeba sprowadzać nowe technologie. Chciałbym odbudowy opactwa pobenedyktyńskiego… - jednak i on wypowiedzi nie dokończył.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo