I to już, niemal za chwilę, w nocy z soboty na niedzielę. Na drogach, ulicach i chodnikach zrobi się niebezpiecznie.
Deszcz przy ujemnej temperaturze to zmora zarówno kierowców, jak i pieszych. Np. w piątek rano przy marznącej mżawce w ciągu zaledwie godziny trzy auta wylądowały w rowie na trasie Płock - Sierpc.
Sytuacja znów stanie się groźna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie prognozuje od północy z soboty na niedzielę do godz. 8 w niedzielę 5 stycznia zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu i deszczu ze śniegiem.
Noga z gazu, apelujemy o ostrożność!