reklama
reklama

Uszkodzony dach szpitala czy domy na Podolszycach. Strażacy mieli co robić

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Uszkodzony dach szpitala czy domy na Podolszycach. Strażacy mieli co robić - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości400 strażaków walczyło ze skutkami wichury, która przeszła nad Płockiem w czwartkowe popołudnie. Nikt nie ucierpiał, ale wiatr uszkodził kilka budynków.
reklama

Wichura dała się we znaki mieszkańcom Płocka i okolic. Podmuchy wiatru osiągały prędkość blisko 100 km/h i uszkodziły linie energetyczne czy elewacje budynków. 

- Łącznie mieliśmy 64 interwencje. W usuwaniu skutków wichury brało udział 87 pojazdów i prawie 400 strażaków - mówi st. kpt. Edward Mysera, rzecznik prasowy płockiej straży pożarnej. - Uszkodzony został dach Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego i elewacje 2 budynków na Podolszycach, a także domy i budynki gospodarcze w gminach Wyszogród, Gąbin, Brudzeń Duży, Stara Biała i Staroźreby. 

Strażacy dostarczyli też agregat prądotwórczy do ujęcia wody w gminie Nowy Duninów - gałęzie i przewrócone drzewa uszkodziły linie energetyczne. 

reklama

- Agregat prądotwórczy potrzebny był także w stacji pogotowia w Gąbinie - dodaje st. kpt. Mysera. 

Za strażakami pracowite kilkanaście godzin. Około północy wiatr osłabł i interwencji nie przybywa. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo