reklama

Uniwersytet w Płocku? Daleka droga

Opublikowano:
Autor:

Uniwersytet w Płocku? Daleka droga - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościO pomyśle utworzenia w Płocku uniwersytetu Elżbieta Gapińska mówiła po raz pierwszy na łamach naszego portalu. Jej propozycję gorąco poparło trzech innych radnych, także z opozycji. Jakie są szanse na realizację? Byłoby trudno, długo, ale nie niemożliwie…

O pomyśle utworzenia w Płocku uniwersytetu Elżbieta Gapińska mówiła po raz pierwszy na łamach naszego portalu. Jej propozycję gorąco poparło trzech innych radnych, także z opozycji. Jakie są szanse na realizację? Byłoby trudno, długo, ale nie niemożliwie…

To co prawda inicjatywa nowej posłanki, ale spodobała się kilku innym rajcom. - W sejmie lansowałabym mocno pomysł powstania w Płocku uniwersytetu - mówiła nam przewodnicząca płockiej rady miasta, a od 9 października posłanka ziemi płockiej, Elżbieta Gapińska. - Uważam, że to mogłoby poprawić znacząco gospodarkę w naszym regionie, tak jak na przykład w Toruniu czy Olsztynie. Badania w Lublinie pokazały, że podczas trzech miesięcy przerwy wakacyjnej obroty w sklepach i punktach gastronomicznych spadły o 30 procent! Uniwersytet mógłby dać nam nowy napęd, poza tym wiele osób musi wyjeżdżać z Płocka na studia do innych miast, bo nie mogą zdobyć w Płocku uniwersyteckiego wykształcenia.

Pomysłowi przyklasnęło trzech rajców: Wojciech Hetkowski (SLD), Artur Jaroszewski (PO) oraz Tomasz Korga (PiS). Zdaniem radnych, realizacja inicjatywy jest jak najbardziej realna. Wszystko można byłoby zorganizować na jeden z dwóch sposobów: albo połączyć dwie lub więcej istniejących w Płocku uczelni w jeden uniwersytecki twór, albo stopniowo w uniwersytet przekształcać Państwową Wyższą Szkołę Zawodową. Nie obejdzie się oczywiście bez zaangażowania władz miasta.

- Na przestrzeni ostatni kilku lat wielokrotnie dyskutowano w Płocku na temat utworzenia Uniwersytetu (Mazowieckiego, Płockiego, innego) z siedzibą w Płocku, ale nigdy nie wyszło to poza etap rozmów i dyskusji, toczonych głównie wewnątrz środowisk akademickich - zauważają radni. - A naszym zdaniem dla powstania nowego uniwersytetu niezbędne jest zaangażowanie władz miasta i wsparcie ze strony władz powiatu płockiego ziemskiego. Dzięki wsparciu ze strony lokalnych władz przyszła uczelnia miałaby szansę w krótkim czasie zdobyć solidną markę. Płock stać (w tym również finansowo) np. na przyciągnięcie do nowej uczelni znanych profesorów. W efekcie większa część płockiej młodzieży mogłaby dobrze kształcić się na miejscu. Wokół środowiska uniwersyteckiego mogłyby powstawać ośrodki badawcze, kółka zainteresowań, towarzystwa, stowarzyszenia…

Radni podkreślają: to nie są jakieś ich wydumane marzenia, wiele polskich miast zawczasu zrozumiało, jaką wagę i sens ma tworzenie takich - jak je nazywają - „lokalnych uniwersytetów”. - W ostatnich kilkunastu latach utworzono uniwersytet w Opolu, Olsztynie, Rzeszowie, Zielonej Górze i Bydgoszczy, w zeszłym roku powstały uniwersytety w Kielcach i Siedlcach - przekonują. - Niebawem statut miast uniwersyteckich osiągną Słupsk i Pułtusk (aktualnie na etapie Akademii). A wiele z tych ośrodków to miasta mniejsze i dużo biedniejsze od Płocka…

Co na to władze Płocka? Ależ oczywiście, pomysł świetny, inicjatywa godna uznania itd. Ale: to nie jest takie proste. Nie można usiąść i po prostu powołać sobie uniwersytetu. - Zgodnie z art. 18 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym utworzenie publicznej uczelni akademickiej, jej likwidacja, zmiana nazwy oraz połączenie z inną uczelnia publiczną następuje w drodze ustawy, wyjątkiem jest włączenie publicznej uczelni zawodowej do publicznej uczelni akademickiej, które następuje w drodze rozporządzenia ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego na wniosek rektorów uczelni, po zaopiniowaniu przez ich senaty - tłumaczy wiceprezydent Roman Siemiątkowski.

Poza tym o uniwersytetem może zwać się uczelnia, która ma uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora co najmniej w dziesięciu dyscyplinach, w tym co najmniej po dwa uprawnienia z każdej z następujących dziedzin nauki: 1) humanistycznych, prawnych, ekonomicznych, teologicznych, 2) matematycznych, fizycznych, nauk o Ziemi lub technicznych, 3) biologicznych, medycznych, chemicznych, farmaceutycznych, rolniczych lub weterynaryjnych. Z kolei żeby zdobyć uprawnienia do wydawania na świat doktorów uczelnia musi zatrudniać w pełnym wymiarze czasu pracy co najmniej osiem osób z tytułem profesora lub stopniem doktora habilitowanego. Uczelnia ta musi być podstawowym miejscem pracy dla wykładowców reprezentujących dziedzinę nauki lub sztuki, w zakresie której uczelnia ma otrzymać takie uprawnienie nadawania stopni naukowych.

Reasumując: to nie takie hop siup, proces utworzenia w Płocku uniwersytetu jest długotrwały i wymaga spełnienia szeregu warunków wynikających z ustawy. Ale chociaż łatwo nie będzie, władze miasta nie mówią nie. - Zapewniam, że prezydent dołoży wszelkich starań, by umożliwić jak największej liczbie osób uzyskanie wyższego wykształcenia, dlatego też będzie wspierał inicjatywę powołania uniwersytetu w Płocku i opracowywania planu działań zmierzającego do jego utworzenia - zapewnia czworo rajców wiceprezydent Siemiątkowski.



Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE