reklama

Tumy zapłonęły na czerwono [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Tumy zapłonęły na czerwono [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZ inicjatywy kibiców Wisły Płock Wzgórze Tumskie zapłonęło czerwonym światłem rac na cześć obrońców Płocka przed bolszewikami. Wcześniej zasadzono dąb, który nazwano imieniem Antolek w hołdzie najmłodszym bohaterom walki z sierpnia 1920 r.

Z inicjatywy kibiców Wisły Płock Wzgórze Tumskie zapłonęło czerwonym światłem rac na cześć obrońców Płocka przed bolszewikami. Wcześniej zasadzono dąb, który nazwano imieniem Antolek w hołdzie najmłodszym bohaterom walki z sierpnia 1920 r.

Jak co roku kibice uczcili kolejną rocznicę obrony Płocka przed bolszewikami i - również jak co roku - było bardzo widowiskowo. Tym razem w świetle rac stanęło Wzgórze Tumskie. Widok z Radziwia zapierał dech w piersiach - na kilkadziesiąt sekund spowita mrokiem skarpa rozświetliła się na czerwono, dokładnie pod górującą nad miastem katedrą, a w niebo wystrzeliły fajerwerki.

Płonące Tumy były zwieńczeniem kibicowskich uroczystości związanych z 95. rocznicą obrony Płocka przed bolszewikami. Wcześniej, również z inicjatywy Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Wisła Płock, w parku przy Domu Technika uroczyście zasadzono dąb pamięci poświęcony pamięci najmłodszych Obrońców Płocka i wszystkich poległych w walce o miasto podczas bolszewickiego najazdu. Tuż obok drzewa odsłonięto pamiątkowy kamień.

Dąb został nazwany Antolkiem na cześć 14-letniego harcerza Antolka Gradowskiego, który zginął w okopach na terenie dzisiejszej Stanisławówki.  - Chcieliśmy dać Antolkowi dorosnąć, choćby symbolicznie - mówili nam przed uroczystością kibice.

Poza kibicami w uroczystości wzięli udział m.in. senator Marek Martynowski, wiceprezydent Roman Siemiątkowski, miejscy radni klubów PO, PiS i PSL - m.in. Iwona Jóźwicka,  Tomasz Kominek, Michał Sosnowski i Piotr Szpakowicz, członkowie Stowarzyszenia Historyczneg im. 11. GO NSZ, prezes Wisły Płock Jacek Kruszewski, a także harcmistrz Cezary Supeł, autor książki poświęconej obronie Płocka. - Czuwaj!- zaczął harcerz z Hufca ZHP Płock im. Obrońców Płocka 1920 r. i sypiąc ciekawostkami pokrótce opowiedział o walkach w mieście. - Bardzo dziękuję za zaproszenie i gratuluję wspaniałej inicjatywy!

Specjalnym gościem był również krewny Tadeusza Jeziorowskiego, 11-letniego harcerza, ucznia Małachowianki, który brał udział w obronie Płocka. To właśnie mały Tadek został uwieczniony na słynnym zdjęciu, gdy Józef Piłsudski odznaczał obrońców miasta Krzyżami Walecznych. Jeziorowski zginął w kampanii wrześniowej - jako pilot został zestrzelony nad Łodzią w czwartym dniu walk.

Po poświęceniu dębu pamięci przez proboszcza katedry i kapelana kombatantów ks. Stefana Cegłowskiego  uczestnicy przemaszerowali w biało-czerwonym pochodzie na Tumy, gdzie odśpiewano hymn państwowy.

Na koniec, jak co roku, przyszedł czas na mniej oficjalną część uroczystości i płocka skarpa zapłonęła światłem rac.

 Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock

Więcej zdjęć zobacz w naszej galerii:

Czytaj też:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE