Na początek pytanie: ile kobiet patronuje płockim ulicom? Zaledwie dziewięć: Maria Dąbrowska, Dąbrówka, Anna Jabłczyńska, Stefania Kamińska, Maria Konopnicka, Faustyna Kowalska, Królowa Jadwiga, Zofia Nałkowska, Maria Skłodowska-Curie.
Teraz do tego grona, o ile radni wyrażą zgodę, dołączą następne trzy kobiety. Ulice, którym mają patronować znajdują się - albo dopiero będą się znajdować - na Zielonym Jarze.
Pierwszą z nich jest Wanda Chrostowska, żyjąca w latach 1915 – 2007. Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, Chrostowska była nauczycielką muzyki, działaczką kulturalno-oświatową w płockim Empiku latach 1967-1994. Walczyła o życie kulturalne Płocka, a w szczególności o powstanie teatru. I to właściwie jej zawdzięczamy jego założenie. Była współzałożycielką Towarzystwa Przyjaciół Teatru. Ściągała do Płocka największe gwiazdy, organizowała przedstawienia i spotkania z twórcami. Chrostowska ma patronować ulicy, która odchodzi od ul. Żyznej w stronę „Osiedla nad Rosicą” i nowych bloków budowanych przez Wixbud. Obecnie droga ta jest ułożona z płyt i podrównana asfaltowym destruktem. W planach ratusza jest jej budowa i wydłużenie w stronę Rosicy.
Drugą kobietą, która ma szansę znaleźć się w miejskiej przestrzeni publicznej jest Irena Krzywicka, żyjąca w latach 1899-1994. Jak wskazują urzędnicy, to najsłynniejsza emancypantka II Rzeczypospolitej, pisarka, publicystka „Wiadomości Literackich”, tłumaczka, krytyk teatralny i propagatorka świadomego macierzyństwa. Jako jedna z pierwszych w Polsce mówiła o potrzebie antykoncepcji i edukacji seksualnej. Na tym polu działała z Tadeuszem Boyem-Żeleńskim. Spopularyzowała w Polsce twórczość Marcela Prousta. Wiele kontrowersji wzbudziła jej powieść „Pierwsza krew” – jedna z pierwszych w polskiej literaturze, poruszających kwestie dojrzewania młodzieży. Autorka autobiograficznej książki „Wyznania gorszycielki”, opisującej barwną historię życia w międzywojennej Warszawie. W latach 1945-1946 attache kulturalna w ambasadzie polskiej w Paryżu. Prywatnie synowa i przyjaciółka Ludwika Krzywickiego – urodzonego w Płocku twórcy polskiej socjologii. Ulica, której ma być nadane jej imię biegnie wzdłuż bloku Żyzna 41. Obecnie jest to droga gruntowa.
Trzecią kobietą, nad życiorysem której pochylą się radni jest Zofia Świtalska, żyjąca w latach 1921-2014. Autorzy uzasadnienia uchwały podkreślają, iż była płocczanką, działaczką społeczną i polityczną, przewodniczącą Ligi Kobiet w Płocku. W latach 1969-1973 była wiceprzewodniczącą Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. W tym samym czasie pełniła funkcję prezeski Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru i miała duży udział w jego powstaniu. Do największych osiągnieć Zofii Świtalskiej należało stworzenie miejsc pracy dla kobiet poprzez usytuowanie w Płocku zakładów dziewiarskich „Cotex”. Działając w Lidze Kobiet wspierała kobiety pracujące jak również samotnie wychowujące dzieci. Inspirowała zabezpieczenie opieki nad dziećmi w żłobkach i przedszkolach, przygotowanie zawodowe, a także zapewniała opiekę zdrowotną na terenie zakładów pracy i miasta. Za działalność na rzecz lokalnej społeczności została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi. Ulicy, której ma patronować Zofia Świtalska fizycznie jeszcze nie ma. Dopiero powstanie jako droga odchodząca od ronda Witolda Pileckiego, wzdłuż bloku Żyzna 45. Będzie dochodziła do wspomnianej ul. Wandy Chrostowskiej.
Po lutowej sesji nazwy mają zyskać również ulice na Winiarach - w okolicy ul. Traktowej - powstałe po podzieleniu działek pod budownictwo jednorodzinne. Nowe ulice mają się nazywać Radosna i Pozytywna.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.