Minęły trzy lata, od kiedy prezydentem miasta został Andrzej Nowakowski. - Dotrzymuję słowa - zapewnia prezydent. Płocki PiS: To nieprawda! Zobaczcie, w jak różnym świetle można widzieć te same trzy lata.
Podczas niedawnego spotkania w Ratuszu prezydent Andrzej Nowakowski podsumował trzy lata swojej pracy. Podobnego podsumowania dokonali parlamentarzyści i radni PiS, m.in. poseł Wojciech Jasiński, senator Marek Martynowski i radna Wioletta Kulpa. Wnioski płynące z tych bilansów są jednak - jak się można było domyślać - zgoła inne... Zobaczmy, jak można widzieć te same sprawy z radykalnie odmiennych perspektyw.
Prezydent chwali:
Pierwsza rzecz, to drogi. Mnóstwo inwestycji, tak wiele, że nie da się wymienić wszystkich. A wśród nich te najważniejsze: budowa wiaduktu nad Piłsudskiego i tzw. małej obwodnicy, przebudowa 10 ważnych skrzyżowań w centrum i na Podolszycach, remont Targowej, Otolińskiej, Zglenickiego, Szpitalnej, Kutnowskiej, Bielskiej, Grabówki, budowa Granicznej, remont uliczek osiedlowych.... Do tego jeszcze waga dla ciężarówek, sekundniki, dodatkowe oświetlenie przejść dla pieszych...
PiS gani:
Obwodnicy jak nie było, tak nie ma, nie ma tez żadnych nacisków na władze krajowe, nikt o nią nie walczy. Efekt jest taki, że miasto, w którym znajduje się strategiczny zakład nie tylko dla kraju, ale dla całej Europy, nie może się doczekać ujęcia w ogólnopolskich planach dotyczących infrastruktury drogowej. Zamiast obwodnicy proponuje się przejęcie drogi od powiatu płockiego od skrzyżowania w Imielnicy do trasy na Płońsk ul. Rogozińska, by ruch tranzytowy przebiegał tędy.właśnie tą drogą. A co z codziennymi rannymi korkami od strony Słupna? Co z tirami, które jadąc w kierunku starego mostu, Ciechanowa i tak będą musiały wjechać w ulicę Otolińską i centrum miasta?!
Prezydent chwali:
Poprawiła się współpraca z PKN Orlen, koncern bardziej angażuje się w ważne dla miasta projekty. A to razem zorganizowano Orlen Cup na starówce, a to Orlen sypnie groszem w Funduszu Grantowym dla Płocka, dołoży do budowy ogródka jordanowskiego, Skate Areny, placu zabaw przy Orlen Arenie, imprez sportowych...
Prezydent chwali:
Sport i wypoczynek - w to trzeba inwestować. Dlatego powstało 6 orlików, 10 siłowni pod chmurką, zjeżdżalnia Anakonda nad Sobótką, skwer gier miejskich na Tysiąclecia. Miasto stawia też na rozwój infrastruktury rowerowej - powstała choćby ścieżka rowerowa przy Chopina, która spięła dwie sieci dróg rowerowych i dzięki której można bezpiecznie przejechać drogą rowerową od Orlenu przez Wisłę do Ciechomic. Poza tym trzeba doliczyć stworzenie i wypromowanie m.in. Półmaratonu Dwóch Mostów czy sprowadzenie do Płocka Memoriału Huberta Wagnera - najbardziej prestiżowego towarzyskiego turnieju piłki siatkowej.
PiS gani:
Prezydent zapowiadał, że położy kres zadłużaniu miasta. Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna, w 2013 roku prezydent zadłużył miasto na 70 mln zł, w dość kontrowersyjny sposób wyemitował obligacje na kwotę blisko 87 mln zł, według planu na 2014 roku planuje wziąć kolejny kredyt na 70 mln. W ciągu ostatnich 3 lat urząd nie prowadził tak pokaźnych i kosztownych inwestycji, które usprawiedliwiałyby tak duże zadłużenie miasta. To, czym się chwali obecny prezydent m.in. sekundniki, siłownie pod chmurką., poprawa komunikacji w ramach istniejących ulic to owszem ważne sprawy z punktu widzenia każdego mieszkańca, jednak nie obciążają znacznie wydatków inwestycyjnych. Od podjęcia próby przez prezydenta przedstawienia Wieloletniego Planu Inwestycyjnego minął rok, pod zdjęciu przez niego projektu uchwały nie przedstawiono przez rok nowego dokumentu. Podobnie ze strategią rozwoju sportu, która została uznana za plagiat z miasta Tychy, od sierpnia nie przedłożono radnym poprawionej uchwały.
Prezydent chwali:
Inwestujemy w bazę oświatową: remontujemy wiekową Małachowiankę, przygotowaliśmy tak bazę placówek, że dla każdego malucha czeka miejsce w przedszkolu. Powstały przedszkola na Podolszycach Południe i na osiedlu Kochanowskiego, rozbudowano przedszkole przy Kościuszki, na Podolszycach Północ zbudowano nowy żłobek. Urządzono 12 przyszkolnych placów zabaw. Nowe hale gimnastyczne mają SP nr 16 i Zespół Szkół Technicznych, poradnia psychologiczno-pedagogiczna ma nową siedzibę, szkoła muzyczna - nowe pomieszczenia, a Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy - kort i boisko do siatkówki.
PiS gani:
Likwidacja Gimnazjum nr 2 podyktowana była przeniesieniem do budynku po szkole Centrum Kształcenia ustawicznego, które wcześniej przeniesiono z własnej szkoły przy Piłsudskiego do Zespołu Szkół Technicznych. Wszystko po to, by w Siedemdziesiątce umieścić Niepubliczną Szkołę Mistrzostwa Sportowego z Gliwic. Dla trenujących dziewcząt pochodzących z całej polski wyremontowano pięknie część internatu zapewniając dwuosobowe pokoje z łazienką, pokojów z tej części internatu, w której mieszkają pozostali uczniowie, nikt nie wyremontował.
Z przedszkolami też nie jest znów tak kolorowo- przez trzy lata nic się nie działo, nagle teraz, po odwołaniu całego zarządu Inwestycji Miejskich, bardzo szybko mają być wybudowane nowe obiekty, oczywiście tuż przed wyborami! Ponadto na wybudowanie obiektów spółka wyemituje obligacje, co wpłynie na zadłużenie miasta.
Na domiar złego tuż przed Dniem Edukacji Narodowej władze zrobiły „prezent” nauczycielom, wysyłając pisma m.in. do dyrektorów szkół nakazujące oszczędności. Dopiero dzięki zainteresowaniu się mediów władze wycofały się z żądania zwrotu 5 proc. planowanych budżetów placówek.
Prezydent chwali:
Budownictwo mieszkaniowe i rewitalizacja starówki nabrały tempa. Zniknął stary plac u zbiegu Sienkiewicza, Bielskiej i Kwiatka, zastąpił go Złoty Róg i odrestaurowane budynki przy Sienkiewicza, przy Bielskiej wybudowano nową, pasującą do staromiejskiego krajobrazu kamienicę. Powstał blok komunalny przy Jasnej, rozpoczęto budowę 40 mieszkań komunalnych przy Sikorskiego, 12 - przy Kwiatowej. Przebudowano też Synagogalną Office Centre na mieszkania, a obok Piekarskiej urządzono Plac Książęcy z pomnikiem Bolesława Krzywoustego w jego centrum. Poza tym trwa remont Kamery pruskiej, kolejnego zabytkowego obiektu, który odzyskuje dawny blask.
PiS gani:
W projekcie budżetu na 2014 r. nie zaplanowano środków na budowę budownictwa komunalnego, a jedynie remont dotychczasowych zasobów
Prezydent chwali:
Nie do poznania ma się zmienić zapyziały dworzec PKP. Obskurny budynek i działki wokół po latach trudnych negocjacji z PKP są wreszcie w rękach miasta, w tej chwili trwają prace związane z projektem.
Niedługo gotowa będzie też nowa komenda policji przy Kilińskiego, długo wyczekiwana przez rozproszonych po całym mieście w różnych siedzibach policjantów, a na Radziwiu - strażnicy Państwowej Straży Pożarnej.
PiS gani:
Porozumienie w sprawie budowy komendy policji owszem, podpisano, miasto ma zapłacić połowę wartości inwestycji. Ale w 2013 r. zaproponowano radnym przesunięcie zapłaty dla policji 3,5 mln na rok 2014, z uwagi na brak środków w budżecie. Tymczasem w budżecie na 2014 rok jest tylko kwota 3,5 mln – bez zagwarantowania tej przesuniętej z 2013. Na 2015 według planów również wpisano 3,5 mln, tymczasem inwestycja zostanie zakończona w 2014 roku. W związku z tym w budżecie miasta na rok 2014 powinna być zapisana kwota 10,5 mln (za 3 lata). Na pytania radnych, dlaczego nie wpisano do projektu budżetu takiej właśnie kwoty pada odpowiedź, że nie ma na razie środków...
Prezydent chwali:
Dbamy o ułatwienia dla mieszkańców - przenosimy wydziały Ratusza, do których są największe kolejki, do wyremontowanego budynku przy Piłsudskiego, Poza tym sporo pozmieniało się w Komunikacji Miejskiej - kupiono 15 nowych klimatyzowanych autobusów, zrewolucjonizowano układ komunikacyjny, zmieniono trasy, rozkłady jazdy, w autobusach zamontowano biletomaty, wprowadzono kartę miejską... Miasto przymierza się do kupna kolejnych siedmiu nowych pojazdów, a także nowoczesnych wiat autobusowych.
PiS gani:
Prezydent nadmiernie rozbudowuje administrację, co w konsekwencji skutkowało zabraniem budynku szkole CKU przy Al. Piłsudskiego na potrzeby Urzędu Miasta Płocka. Na remont tego budynku wydano już około 2,5 mln złotych!!!
Prezydent chwali:
Powstało kilka nowych parkingów: m.in. przy Piłsudskiego, Kościuszki,Sienkiewicza, Harcerskiej, 3 Maja, Themersonów i Medycznej obok Szpitala na Winiarach. Dodatkowo zmiana organizacji ruchu pozwoliła na utworzenie nowych miejsc do parkowania wzdłuż ulic: Królewieckiej, Nowy Rynek i Kwiatka.
PiS gani:
Parkingi? Spółka Inwestycje Miejskie utwardziła tereny pod dwa parkingi przy ul. Kościuszki i Sienkiewicza, jednak o wielopoziomowych parkingach możemy dziś co najwyżej pomarzyć…
Prezydent chwali:
Wsłuchujemy się w potrzeby mieszkańców, pozwalamy na współdecydowanie o mieście. Udało się zrealizować dwie edycje budżetu obywatelskiego, zorganizować kilkudniowe konsultacje społeczne w sprawie przyszłości Nowego Rynku. Na wszystkich 21 osiedlach udało się reaktywować rady osiedlowe. Radni osiedlowi dostali możliwość zgłaszania do budżetu miasta propozycji lokalnych inwestycji za 500 tys. zł.
PiS gani:
Likwidacja "Sygnałów płockich", bezpłatnego informatora dla mieszkańców, była pierwszą decyzją prezydenta Nowakowskiego. Choć wydawnictwa nie ma, czyż prezydent nie trwoni pieniędzy na promocję swojej osoby przy każdej okazji pod płaszczem konsultacji, prowadzenia dialogu, np.: budżetu obywatelskiego, a nawet przy okazji wydania zwykłego kalendarza na 2014 rok za kwotę ponad 123 tys. zł?
Prezydent chwali:
Modernizacja oczyszczalni ścieków to wydarzenie tej kadencji. Kolejnym krokiem w trosce o środowisko naturalne będzie wyłączenie szamb na całym lewym brzegu Wisły. Duże znaczenie dla ochrony środowiska będzie miała też budowa systemu kanalizacji w Górach i Ciechomicach, uruchomienie nowej studni głębinowej, dzięki której większa ilość uzdatnianej wody pochodzi ze studni głębinowych niż z Wisły, podłączenie do sieci CO pierzei przy Jerozolimskiej, budynków przy Starym Rynku, Synagogalnej, Kwiatka, Staromiejskiej zapoczątkowujące projekt oddymiania płockiej starówki. Inwetsycje w ochronę środowiska to także uruchomienie systemu odgazowywania składowiska w ZUOK w Kobiernikach,
PiS gani:
Prezydent zapowiadał urządzenie w centrum miasta – w miejscu więzienia - obiektu przypominającego łódzką Manufakturę. Tymczasem miasto nie może sobie poradzić z dość przyziemnym problemem podłączenia całego budynku do sieci ogrzewania miejskiego. Według danych przedstawionych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, mamy podwyższone wskaźniki pyłów w centrum miasta. Największą winę za emisję pyłów ponosi opalanie węglem, co właśnie odbywa się w dużym obiekcie, jakim jest Zakład Karny w Płocku.
Prezydent chwali:
Dbamy o ochronę zdrowia - poszerzenie oferty darmowych szczepień dla najmłodszych płocczan - przeciwko pneumokokom i rozpoczęty w tym roku program szczepień przeciwko HPV.
PiS gani:
Od wielu miesięcy przyglądamy się bardzo dokładnie zarówno wynikom finansowym szpitala św. Trójcy, jak i bieżącej działalności poprzez pryzmat relacji pacjentów i pracowników. Jeśli za rok 2011 wynik finansowy wyniósł -400 tys,. zł, co to w takim razie spowodowało, że już rok później spółka osiągnęła stratę na poziomie 5 mln złotych? Zlikwidowanie przychodni przy ul. Reja, która obejmowała swoją opieką ponad 8 tys. pacjentów nie było dobrą decyzją ze strony zarządu spółki, tymczasem budynek cały czas generuje koszty, nie ma pomysłu na jego zagospodarowanie. Zarząd pomimo wygórowanego wynagrodzenia nie ma dalszych planów na rozwój i szukanie środków finansowych, a jedynie żali się na zmniejszenie kontraktu z NFZ. A przecież składki płacone przez płocczan nie uległy radykalnemu zmniejszeniu.
Prezydent chwali:
Chociaż samorząd nie decyduje o stopniu bezrobocia, tylko sytuacja na rynkach gospodarczych, to magistrat może i powinien budować dobry klimat do inwestycji. I tak się dzieje. Wymienić tu można m.in. budowę Centrum Usług Korporacyjnych w PPP-T, rozwój szkolnictwa zawodowego m.in. dzięki inwestycjom w Zespole Szkół Zawodowych czy Budowlance. Powołano także rady mające doradzać w tego typu sprawach, m.in. Radę Gospodarczą czy Płocką Radę ds. Innowacyjności i Działalności Badawczo-Rozwojowej.
PiS gani:
Płocki Park Przemysłowo-Technologiczny leży odłogiem. Nie wprowadza się żadnych zachęt dla potencjalnych przedsiębiorców, co w konsekwencji mogłoby skutkować tworzeniem nowych miejsc pracy. Bez pracy jest prawie 13 proc. płocczan, ilość mieszkańców miasta spada.
Prezydent chwali:
Na plus trzeba ocenić wspieranie najważniejszych imprez i wydarzeń kulturalnych. Jak choćby festiwalu Audioriver, na którym w tym roku bawiło się ponad 22 tys. osób z całego świata, reaktywacja Vistula Folk Festivalu, wsparcie Muzeum Żydów Mazowieckich na etapie budowy i udział w jego utrzymaniu.
PiS gani:
Hałas na starówce to jeden z większych problemów w naszym mieście, wielu płocczan uwierzyło prezydentowi, gdy obiecywał uporać się z tym problemem. Nic z tego - nawet nie przestrzega się regulaminu zachowania ciszy na terenie Starego Rynku, natomiast koncerty nad Wisłą, nawet przy niewielkiej frekwencji odbywają się do godziny 5-6 nad ranem. Tymczasem hałas niesiony przez wodę jest uciążliwy dla wielu tysięcy mieszkańców. Miasto dopłaca do imprez, które są komercyjne, a nie robi nic, aby zapewnić spokój mieszkańcom! Czy trwonienie środków na kilkugodzinne wieczorne imprezy np. Budmat Drift Show i Night Power Grand Prix na głównej arterii drogowej miasta z dopłatą dla organizatorów ok. 650 tys. zł to kierunek rozwoju kultury dla Płocka i jego mieszkańców?
Prezydent chwali:
Na inwestycje co roku miasto wydaje ok. 130-1440 mln zł. Przez trzy lata ostatnie lata miastu udało się pozyskać ponad 140 mln zł ze źródeł zewnętrznych - ze środków unijnych, od sponsorów, z dotacji celowych z budżetu państwa. Czyli jeden roczny budżet inwestycyjny.
PiS gani:
Obietnice, obietnice, a dziś … co mamy w zamian? Ok. 700 tys. zł wydanych na odprawy dla prezesów miejskich spółek, w tym karygodna odprawa dla prezesa Spółki Cifal, który ustąpił miejsca dla odwołanego wiceprezydenta Krzysztofa Buczkowskiego, a sam został wiceprezesem MTBS; remont gabinetu prezydenta Nowakowskiego, wydanie ponad 53 tys. zł z budżetu miasta Płocka na własne studia dla prezydenta, dofinansowane w 100 proc., kilkakrotne wycieczki do Chin, które nie przynoszą żadnych pozytywnych efektów dla wymiany gospodarczej miasta, powoływanie na jedno z najważniejszych stanowisk w urzędzie osób nieposiadających odpowiednich kwalifikacji (a później po tajemniczej absencji „sam” zrezygnował z pełnienia tej funkcji, aby praktycznie na dzień przed zmianą ustawy o zakazie powoływania na podstawie pełnienia obowiązków m.in. sekretarza powołać kolejną osobę na tych samych zasadach, podwyżki dla prezesów, niezrozumiałe i nieuzasadnione wydawanie setek tysięcy złotych na dziwne promocje miasta Płocka typu „Zero dryfu”, tworzenie nowych stanowisk dla członków Platformy Obywatelskiej.
Oprac. MR na podstawie prezentacji o trzyletnich dokonaniach prezydenta Andrzeja Nowakowskiego oraz materiałów opracowanych przez przedstawicieli płockiego PiS
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock
Bilansu dokonaliśmy również w zeszłym roku - wówczas prezydenta oceniali szefowie klubów radnych. Czytaj: Dwa lata prezydenta: za co chwalić, za co zganić?
Ratusz odpowiedział na jeden z zarzutów PiS:
Podczas niedawnego spotkania w Ratuszu prezydent Andrzej Nowakowski podsumował trzy lata swojej pracy. Podobnego podsumowania dokonali parlamentarzyści i radni PiS, m.in. poseł Wojciech Jasiński, senator Marek Martynowski i radna Wioletta Kulpa. Wnioski płynące z tych bilansów są jednak - jak się można było domyślać - zgoła inne... Zobaczmy, jak można widzieć te same sprawy z radykalnie odmiennych perspektyw.
Prezydent chwali:
Pierwsza rzecz, to drogi. Mnóstwo inwestycji, tak wiele, że nie da się wymienić wszystkich. A wśród nich te najważniejsze: budowa wiaduktu nad Piłsudskiego i tzw. małej obwodnicy, przebudowa 10 ważnych skrzyżowań w centrum i na Podolszycach, remont Targowej, Otolińskiej, Zglenickiego, Szpitalnej, Kutnowskiej, Bielskiej, Grabówki, budowa Granicznej, remont uliczek osiedlowych.... Do tego jeszcze waga dla ciężarówek, sekundniki, dodatkowe oświetlenie przejść dla pieszych...
PiS gani:
Obwodnicy jak nie było, tak nie ma, nie ma tez żadnych nacisków na władze krajowe, nikt o nią nie walczy. Efekt jest taki, że miasto, w którym znajduje się strategiczny zakład nie tylko dla kraju, ale dla całej Europy, nie może się doczekać ujęcia w ogólnopolskich planach dotyczących infrastruktury drogowej. Zamiast obwodnicy proponuje się przejęcie drogi od powiatu płockiego od skrzyżowania w Imielnicy do trasy na Płońsk ul. Rogozińska, by ruch tranzytowy przebiegał tędy.właśnie tą drogą. A co z codziennymi rannymi korkami od strony Słupna? Co z tirami, które jadąc w kierunku starego mostu, Ciechanowa i tak będą musiały wjechać w ulicę Otolińską i centrum miasta?!
Prezydent chwali:
Poprawiła się współpraca z PKN Orlen, koncern bardziej angażuje się w ważne dla miasta projekty. A to razem zorganizowano Orlen Cup na starówce, a to Orlen sypnie groszem w Funduszu Grantowym dla Płocka, dołoży do budowy ogródka jordanowskiego, Skate Areny, placu zabaw przy Orlen Arenie, imprez sportowych...
Prezydent chwali:
Sport i wypoczynek - w to trzeba inwestować. Dlatego powstało 6 orlików, 10 siłowni pod chmurką, zjeżdżalnia Anakonda nad Sobótką, skwer gier miejskich na Tysiąclecia. Miasto stawia też na rozwój infrastruktury rowerowej - powstała choćby ścieżka rowerowa przy Chopina, która spięła dwie sieci dróg rowerowych i dzięki której można bezpiecznie przejechać drogą rowerową od Orlenu przez Wisłę do Ciechomic. Poza tym trzeba doliczyć stworzenie i wypromowanie m.in. Półmaratonu Dwóch Mostów czy sprowadzenie do Płocka Memoriału Huberta Wagnera - najbardziej prestiżowego towarzyskiego turnieju piłki siatkowej.
PiS gani:
Prezydent zapowiadał, że położy kres zadłużaniu miasta. Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna, w 2013 roku prezydent zadłużył miasto na 70 mln zł, w dość kontrowersyjny sposób wyemitował obligacje na kwotę blisko 87 mln zł, według planu na 2014 roku planuje wziąć kolejny kredyt na 70 mln. W ciągu ostatnich 3 lat urząd nie prowadził tak pokaźnych i kosztownych inwestycji, które usprawiedliwiałyby tak duże zadłużenie miasta. To, czym się chwali obecny prezydent m.in. sekundniki, siłownie pod chmurką., poprawa komunikacji w ramach istniejących ulic to owszem ważne sprawy z punktu widzenia każdego mieszkańca, jednak nie obciążają znacznie wydatków inwestycyjnych. Od podjęcia próby przez prezydenta przedstawienia Wieloletniego Planu Inwestycyjnego minął rok, pod zdjęciu przez niego projektu uchwały nie przedstawiono przez rok nowego dokumentu. Podobnie ze strategią rozwoju sportu, która została uznana za plagiat z miasta Tychy, od sierpnia nie przedłożono radnym poprawionej uchwały.
Prezydent chwali:
Inwestujemy w bazę oświatową: remontujemy wiekową Małachowiankę, przygotowaliśmy tak bazę placówek, że dla każdego malucha czeka miejsce w przedszkolu. Powstały przedszkola na Podolszycach Południe i na osiedlu Kochanowskiego, rozbudowano przedszkole przy Kościuszki, na Podolszycach Północ zbudowano nowy żłobek. Urządzono 12 przyszkolnych placów zabaw. Nowe hale gimnastyczne mają SP nr 16 i Zespół Szkół Technicznych, poradnia psychologiczno-pedagogiczna ma nową siedzibę, szkoła muzyczna - nowe pomieszczenia, a Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy - kort i boisko do siatkówki.
PiS gani:
Likwidacja Gimnazjum nr 2 podyktowana była przeniesieniem do budynku po szkole Centrum Kształcenia ustawicznego, które wcześniej przeniesiono z własnej szkoły przy Piłsudskiego do Zespołu Szkół Technicznych. Wszystko po to, by w Siedemdziesiątce umieścić Niepubliczną Szkołę Mistrzostwa Sportowego z Gliwic. Dla trenujących dziewcząt pochodzących z całej polski wyremontowano pięknie część internatu zapewniając dwuosobowe pokoje z łazienką, pokojów z tej części internatu, w której mieszkają pozostali uczniowie, nikt nie wyremontował.
Z przedszkolami też nie jest znów tak kolorowo- przez trzy lata nic się nie działo, nagle teraz, po odwołaniu całego zarządu Inwestycji Miejskich, bardzo szybko mają być wybudowane nowe obiekty, oczywiście tuż przed wyborami! Ponadto na wybudowanie obiektów spółka wyemituje obligacje, co wpłynie na zadłużenie miasta.
Na domiar złego tuż przed Dniem Edukacji Narodowej władze zrobiły „prezent” nauczycielom, wysyłając pisma m.in. do dyrektorów szkół nakazujące oszczędności. Dopiero dzięki zainteresowaniu się mediów władze wycofały się z żądania zwrotu 5 proc. planowanych budżetów placówek.
Prezydent chwali:
Budownictwo mieszkaniowe i rewitalizacja starówki nabrały tempa. Zniknął stary plac u zbiegu Sienkiewicza, Bielskiej i Kwiatka, zastąpił go Złoty Róg i odrestaurowane budynki przy Sienkiewicza, przy Bielskiej wybudowano nową, pasującą do staromiejskiego krajobrazu kamienicę. Powstał blok komunalny przy Jasnej, rozpoczęto budowę 40 mieszkań komunalnych przy Sikorskiego, 12 - przy Kwiatowej. Przebudowano też Synagogalną Office Centre na mieszkania, a obok Piekarskiej urządzono Plac Książęcy z pomnikiem Bolesława Krzywoustego w jego centrum. Poza tym trwa remont Kamery pruskiej, kolejnego zabytkowego obiektu, który odzyskuje dawny blask.
PiS gani:
W projekcie budżetu na 2014 r. nie zaplanowano środków na budowę budownictwa komunalnego, a jedynie remont dotychczasowych zasobów
Prezydent chwali:
Nie do poznania ma się zmienić zapyziały dworzec PKP. Obskurny budynek i działki wokół po latach trudnych negocjacji z PKP są wreszcie w rękach miasta, w tej chwili trwają prace związane z projektem.
Niedługo gotowa będzie też nowa komenda policji przy Kilińskiego, długo wyczekiwana przez rozproszonych po całym mieście w różnych siedzibach policjantów, a na Radziwiu - strażnicy Państwowej Straży Pożarnej.
PiS gani:
Porozumienie w sprawie budowy komendy policji owszem, podpisano, miasto ma zapłacić połowę wartości inwestycji. Ale w 2013 r. zaproponowano radnym przesunięcie zapłaty dla policji 3,5 mln na rok 2014, z uwagi na brak środków w budżecie. Tymczasem w budżecie na 2014 rok jest tylko kwota 3,5 mln – bez zagwarantowania tej przesuniętej z 2013. Na 2015 według planów również wpisano 3,5 mln, tymczasem inwestycja zostanie zakończona w 2014 roku. W związku z tym w budżecie miasta na rok 2014 powinna być zapisana kwota 10,5 mln (za 3 lata). Na pytania radnych, dlaczego nie wpisano do projektu budżetu takiej właśnie kwoty pada odpowiedź, że nie ma na razie środków...
Prezydent chwali:
Dbamy o ułatwienia dla mieszkańców - przenosimy wydziały Ratusza, do których są największe kolejki, do wyremontowanego budynku przy Piłsudskiego, Poza tym sporo pozmieniało się w Komunikacji Miejskiej - kupiono 15 nowych klimatyzowanych autobusów, zrewolucjonizowano układ komunikacyjny, zmieniono trasy, rozkłady jazdy, w autobusach zamontowano biletomaty, wprowadzono kartę miejską... Miasto przymierza się do kupna kolejnych siedmiu nowych pojazdów, a także nowoczesnych wiat autobusowych.
PiS gani:
Prezydent nadmiernie rozbudowuje administrację, co w konsekwencji skutkowało zabraniem budynku szkole CKU przy Al. Piłsudskiego na potrzeby Urzędu Miasta Płocka. Na remont tego budynku wydano już około 2,5 mln złotych!!!
Prezydent chwali:
Powstało kilka nowych parkingów: m.in. przy Piłsudskiego, Kościuszki,Sienkiewicza, Harcerskiej, 3 Maja, Themersonów i Medycznej obok Szpitala na Winiarach. Dodatkowo zmiana organizacji ruchu pozwoliła na utworzenie nowych miejsc do parkowania wzdłuż ulic: Królewieckiej, Nowy Rynek i Kwiatka.
PiS gani:
Parkingi? Spółka Inwestycje Miejskie utwardziła tereny pod dwa parkingi przy ul. Kościuszki i Sienkiewicza, jednak o wielopoziomowych parkingach możemy dziś co najwyżej pomarzyć…
Prezydent chwali:
Wsłuchujemy się w potrzeby mieszkańców, pozwalamy na współdecydowanie o mieście. Udało się zrealizować dwie edycje budżetu obywatelskiego, zorganizować kilkudniowe konsultacje społeczne w sprawie przyszłości Nowego Rynku. Na wszystkich 21 osiedlach udało się reaktywować rady osiedlowe. Radni osiedlowi dostali możliwość zgłaszania do budżetu miasta propozycji lokalnych inwestycji za 500 tys. zł.
PiS gani:
Likwidacja "Sygnałów płockich", bezpłatnego informatora dla mieszkańców, była pierwszą decyzją prezydenta Nowakowskiego. Choć wydawnictwa nie ma, czyż prezydent nie trwoni pieniędzy na promocję swojej osoby przy każdej okazji pod płaszczem konsultacji, prowadzenia dialogu, np.: budżetu obywatelskiego, a nawet przy okazji wydania zwykłego kalendarza na 2014 rok za kwotę ponad 123 tys. zł?
Prezydent chwali:
Modernizacja oczyszczalni ścieków to wydarzenie tej kadencji. Kolejnym krokiem w trosce o środowisko naturalne będzie wyłączenie szamb na całym lewym brzegu Wisły. Duże znaczenie dla ochrony środowiska będzie miała też budowa systemu kanalizacji w Górach i Ciechomicach, uruchomienie nowej studni głębinowej, dzięki której większa ilość uzdatnianej wody pochodzi ze studni głębinowych niż z Wisły, podłączenie do sieci CO pierzei przy Jerozolimskiej, budynków przy Starym Rynku, Synagogalnej, Kwiatka, Staromiejskiej zapoczątkowujące projekt oddymiania płockiej starówki. Inwetsycje w ochronę środowiska to także uruchomienie systemu odgazowywania składowiska w ZUOK w Kobiernikach,
PiS gani:
Prezydent zapowiadał urządzenie w centrum miasta – w miejscu więzienia - obiektu przypominającego łódzką Manufakturę. Tymczasem miasto nie może sobie poradzić z dość przyziemnym problemem podłączenia całego budynku do sieci ogrzewania miejskiego. Według danych przedstawionych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, mamy podwyższone wskaźniki pyłów w centrum miasta. Największą winę za emisję pyłów ponosi opalanie węglem, co właśnie odbywa się w dużym obiekcie, jakim jest Zakład Karny w Płocku.
Prezydent chwali:
Dbamy o ochronę zdrowia - poszerzenie oferty darmowych szczepień dla najmłodszych płocczan - przeciwko pneumokokom i rozpoczęty w tym roku program szczepień przeciwko HPV.
PiS gani:
Od wielu miesięcy przyglądamy się bardzo dokładnie zarówno wynikom finansowym szpitala św. Trójcy, jak i bieżącej działalności poprzez pryzmat relacji pacjentów i pracowników. Jeśli za rok 2011 wynik finansowy wyniósł -400 tys,. zł, co to w takim razie spowodowało, że już rok później spółka osiągnęła stratę na poziomie 5 mln złotych? Zlikwidowanie przychodni przy ul. Reja, która obejmowała swoją opieką ponad 8 tys. pacjentów nie było dobrą decyzją ze strony zarządu spółki, tymczasem budynek cały czas generuje koszty, nie ma pomysłu na jego zagospodarowanie. Zarząd pomimo wygórowanego wynagrodzenia nie ma dalszych planów na rozwój i szukanie środków finansowych, a jedynie żali się na zmniejszenie kontraktu z NFZ. A przecież składki płacone przez płocczan nie uległy radykalnemu zmniejszeniu.
Prezydent chwali:
Chociaż samorząd nie decyduje o stopniu bezrobocia, tylko sytuacja na rynkach gospodarczych, to magistrat może i powinien budować dobry klimat do inwestycji. I tak się dzieje. Wymienić tu można m.in. budowę Centrum Usług Korporacyjnych w PPP-T, rozwój szkolnictwa zawodowego m.in. dzięki inwestycjom w Zespole Szkół Zawodowych czy Budowlance. Powołano także rady mające doradzać w tego typu sprawach, m.in. Radę Gospodarczą czy Płocką Radę ds. Innowacyjności i Działalności Badawczo-Rozwojowej.
PiS gani:
Płocki Park Przemysłowo-Technologiczny leży odłogiem. Nie wprowadza się żadnych zachęt dla potencjalnych przedsiębiorców, co w konsekwencji mogłoby skutkować tworzeniem nowych miejsc pracy. Bez pracy jest prawie 13 proc. płocczan, ilość mieszkańców miasta spada.
Prezydent chwali:
Na plus trzeba ocenić wspieranie najważniejszych imprez i wydarzeń kulturalnych. Jak choćby festiwalu Audioriver, na którym w tym roku bawiło się ponad 22 tys. osób z całego świata, reaktywacja Vistula Folk Festivalu, wsparcie Muzeum Żydów Mazowieckich na etapie budowy i udział w jego utrzymaniu.
PiS gani:
Hałas na starówce to jeden z większych problemów w naszym mieście, wielu płocczan uwierzyło prezydentowi, gdy obiecywał uporać się z tym problemem. Nic z tego - nawet nie przestrzega się regulaminu zachowania ciszy na terenie Starego Rynku, natomiast koncerty nad Wisłą, nawet przy niewielkiej frekwencji odbywają się do godziny 5-6 nad ranem. Tymczasem hałas niesiony przez wodę jest uciążliwy dla wielu tysięcy mieszkańców. Miasto dopłaca do imprez, które są komercyjne, a nie robi nic, aby zapewnić spokój mieszkańcom! Czy trwonienie środków na kilkugodzinne wieczorne imprezy np. Budmat Drift Show i Night Power Grand Prix na głównej arterii drogowej miasta z dopłatą dla organizatorów ok. 650 tys. zł to kierunek rozwoju kultury dla Płocka i jego mieszkańców?
Prezydent chwali:
Na inwestycje co roku miasto wydaje ok. 130-1440 mln zł. Przez trzy lata ostatnie lata miastu udało się pozyskać ponad 140 mln zł ze źródeł zewnętrznych - ze środków unijnych, od sponsorów, z dotacji celowych z budżetu państwa. Czyli jeden roczny budżet inwestycyjny.
PiS gani:
Obietnice, obietnice, a dziś … co mamy w zamian? Ok. 700 tys. zł wydanych na odprawy dla prezesów miejskich spółek, w tym karygodna odprawa dla prezesa Spółki Cifal, który ustąpił miejsca dla odwołanego wiceprezydenta Krzysztofa Buczkowskiego, a sam został wiceprezesem MTBS; remont gabinetu prezydenta Nowakowskiego, wydanie ponad 53 tys. zł z budżetu miasta Płocka na własne studia dla prezydenta, dofinansowane w 100 proc., kilkakrotne wycieczki do Chin, które nie przynoszą żadnych pozytywnych efektów dla wymiany gospodarczej miasta, powoływanie na jedno z najważniejszych stanowisk w urzędzie osób nieposiadających odpowiednich kwalifikacji (a później po tajemniczej absencji „sam” zrezygnował z pełnienia tej funkcji, aby praktycznie na dzień przed zmianą ustawy o zakazie powoływania na podstawie pełnienia obowiązków m.in. sekretarza powołać kolejną osobę na tych samych zasadach, podwyżki dla prezesów, niezrozumiałe i nieuzasadnione wydawanie setek tysięcy złotych na dziwne promocje miasta Płocka typu „Zero dryfu”, tworzenie nowych stanowisk dla członków Platformy Obywatelskiej.
Oprac. MR na podstawie prezentacji o trzyletnich dokonaniach prezydenta Andrzeja Nowakowskiego oraz materiałów opracowanych przez przedstawicieli płockiego PiS
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock
Bilansu dokonaliśmy również w zeszłym roku - wówczas prezydenta oceniali szefowie klubów radnych. Czytaj: Dwa lata prezydenta: za co chwalić, za co zganić?
Ratusz odpowiedział na jeden z zarzutów PiS:
