Od 7.00 rano komisje wyborcze czekają na Polaków z kartami do głosowania. W Płocku rannych ptaszków było jak zazwyczaj niewielu - według stanu na godzinę 12.00 do urn pofatygowało się ok. 7,6 proc. płocczan. To i tak lepiej niż w całym naszym okręgu - do południa na Mazowszu z wyłączeniem Warszawy zagłosowało jedynie 6,48 proc. uprawnionych. W Płocku uprawnionych do głosowania jest 99 tys. 638 osób. Głosujemy w 71 obwodach.
Teraz, po południu, liczba płocczan, którzy oddali głos, zdecydowanie skoczyła. Jak dowiedzieliśmy się w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Płocku, według stanu na godz. 18.00 frekwencja w Płocku wyniosła 16,68 proc.
W całym rejonie (obejmuje powiaty gostyniński, płocki, sierpecki, sochaczewski, żyrardowski oraz m. Płock) było gorzej - do urn poszło 14,31 proc. uprawnionych do głosowania.
W żadnej z komisji w naszym okręgu do tej pory nie odnotowano żadnych zakłóceń w głosowaniu. Oddać głos możemy do 21.00.