27 sierpnia przed godz. 8:00 rano, jedna z mieszkanek bloku przy ul. Traugutta powiadomiła straż miejską o mężczyźnie leżącym na klatce schodowej.
- Przybyły na miejsce patrol stwierdził, że nie daje on oznak życia, ale podjął próbę reanimacji oraz wezwał Pogotowie Ratunkowe i Policję - relacjonuje st. insp. Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa straży miejskiej w Płocku.
Niestety, reanimacja okazała się bezskuteczna.
- Bezdomny mężczyzna prawdopodobnie zmarł kilka godzin wcześniej - kontynuuje rzecznik prasowa.
Był on znany strażnikom miejskim. Municypalni wiele razy oferowali mu pomoc, jednak nigdy jej nie przyjął. Miał 59 lat.
Komentarze (0)